Spontanicznie
To nie do wiary że to powiem,
samemu sobie trudno uwierzyć,
pomiędzy wszystkie karelskie brzozy
wszedłem w piękniejsze ,w Pomiankowie.
Nie starcza mi rymu, cóż się stało ?
Taki przypadek tylko w bajce, mówi mój cień
odbyć się może, przełknij łyk wina, to ci pomoże…
Wiosna, lato. Jesień i zima,
kocham kwartały byleby wśród brzóz.
Jeszcze ta kora która się bieli
We wszystkie pory roku
Kusi by na niej tekstem grażdanki
Nie jednym zdaniem dodać uroku
Z użyciem złota tam w akwareli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz