Strony

02 lipca, 2023

Niedzielne ględy starego zrzędy

W ślad za pewnym nowym plikiem i żałośnie  umysłowym wybrykiem jakie serwuje zacne  Google i  chwalebne   szanowane przeze mnie  „Wprost” zatrzymałem się nad  bełkotem nieprzeciętnie dennej „gwiazdy” na temat nowego  obyczaju  damsko-męskiego, który  jeśli ma miejsce, to zapewne z powodu „urody” tejże  ubogiej w rozum nieszczęśnicy, jako że niedopuszczalnym byłby romans  z chorym  ( powiedzmy że )  światopoglądem zwykłej kultury kulinarnej....

 

O @blond . naśladującej Ramsej Gordona -

zaprzeczenie  kulinarnej higienicznej  sztuki kucharzenia !

Dwa spojrzenia, prosto w oczy.

 

Jeśli w kotlecie mielonym

Natrafisz na długi blond włos

Z dodatkiem  trochę zielonym

Być może  twój  skończy się   los

 

Rozrost zielonych bakterii

Do mielonego kotleta

Brać może się z biżuterii

I tak może skończyć się feta

 

Zaś długi w tym gniocie włos

Z małym dodatkiem łupieżu

Ma za zadanie  łechtać nos

Jako dodatek w talerzu

 

Pustostan takiej blondynki

W umyśle łba w  koafiurze

 Sprawi że trafisz do skrzynki

Na końcu w głębokiej dziurze

 

*

Jest tyle  wyboru w Necie

Subtelnych  schludnych kucharek

I serca czystego w kotlecie

Że Rolex jako podarek

‘Tanieje przy swojej marce

Palmę oddając kucharce

 

Spójrzmy na  urocze Panie

Dziewczęta cud – z wypiekami

spełniają  każde   zadanie

Miło że są między nami

Tu schludność widać wyraźnie

Z talentem też wyobraźnię

J.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz