Poste restante
(Konstantynopol ; M jak m 18 lis 2022 )
Znów przeglądałem twoje listy
Raz jeszcze chciałem w nich… sam
nie wiem
Skąd wziął się mój sen tak oczywisty
Milczały usta dusza śpiewem …
rzecz ujmując -
Listy jesienne pełne zgryzoty
Tę arię właśnie intonując
Z resztkami żalu mojej tęsknoty
Zignorowanej w snach obecności
Puściłem z wiatrem hen za płoty
Pomiędzy dęby brzozy liście
Z porywem wiatru jak szalone
Już bezimienne oczywiście
W między rozdrożach zagubione…
Tu zamknąć muszę tę narrację
Splątanych myśli już rozwagą
W kilku wersach inscenizację
Scenką z życia i prawdą nagą
J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz