(mgliste resztki lata z ps. Hannah Mia ,bez wstępu ,po zakończonym locie nad ogrodami antycznej Panonii)
Nie spiesz się
nie spiesz się trwaj leniwie
w kruszynce jesiennej szarlotki
na ustach pysznej dziewczyny,
trwaj jeszcze moje lato w słońcu
śród soszek złotej wierzbiny.
pozostań z nami jeszcze czas pewien
w wieczornych razem spacerach
bo coraz zimniejsze świtania,
dopuść w spokoju dojrzewać jeżynie
rozciągnij czas winobrania.
smak słońca tak miły w tobie
przy ciepłych polanach w kominku
będziemy cedzić ze szkła,
i bukiet radośnie chwalić
i twoje pić zdrowie za …
J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz