przez groble i omszałe groby
szarżowały Młodości Rabaty - chłopcy malowani
i częsty na ustach śpiew Roty ,
w szczerym polu stara wierzba płacze,
w szczerym polu brzozowy krzyż
z wiosną pęcznieją jej żółte łzy ,
pochylone krzyże smutkiem znaczę ,
wiatr w gałęziach tamtą pieśnią łka -
ja ją słyszę, pozwól zapytam, a Ty ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz