Strony

04 sierpnia, 2022

Klimaty - Aura - Duch - Nastrój ( @ )

 Wcześniej napisałem czego mi brak, Tym tu  wpisem uzupełnię temat czego żałuję. A żałuję  tego, że nie powtórzyłem całego Blooga z  W.Paskudy  ( o  już ówczesnym Der Omlet nie wspominając )  tu na Bloggerze. Wspominałem już gdzieś w moich 'wybrykach' , ze zrobiono  Internautom niewybaczalną krzywdę wyrzucając fora i blogi na pryzmę odpadków, pomimo faktu że była to  mieszanka  przypominająca menzurkę płynów się nie mieszających, zaś ogólnie o wszystkich z wielką dozą racji wypowiedział się ,jak też już wspomniałem autor Solaris" oraz aktor w filmie wypowiadający kwestię "ciemność widzę".

Postaram się  ograniczyć do minimum i prawie, bądź w ogóle do wspomnień nie wracać.

Cały wątek w oryginale niżej:

"Chopin - Ikonosfera romantyzmu"

12. 11.2010  |  17:35

Więcej krzyku wokół  urządzonej okresowej wystawy  z okazji dwóchsetlecia urodzin Chopina,  prezentującej 'współczesne spojrzenie na epokę chopinowską' , niż okrojonej treści. Odnoszę wrażenie, że  ogromną 'malizną' ta wystawa 'błyszczy'. To już druga wystawa która  pozostawia we mnie jakieś  pretensjonalne na nią  spojrzenie. Czas jaki tu spędziłem należało spędzić na Tarce...

Oświetlenie też jakieś takie knajpiane.Może się rozbisurmaniłem w ocenie , porównując  eksponowanie dziel na przykład w takim 'grajdole'  jak Muzeum Brytyjskie, do zupełnie ubożuchnego przedsięwzięcia  w MN, sam już nie wiem skąd takie u mnie symptomy frustracji. Bratnia wspomina coś o dziwaczeniu, może to stąd się bierze  moja ocena.

Znane  mi są rożne ochy i achy na temat wystawy.Tutaj  najkrótszym komentarzem do tych  "och,ach' niech będzie porzekadło, że każda pliszka swój ogonek chwali.

*

 


Auguste Charpentier - portret George  Sand

*

        Jest tylko jedno szczęście w życiu, kochać i być kochanym.

George Sand

                                                        *

komentarze (16) dodaj komentarz

  • dodano: 02 lutego 2012 20:46

Dobrze , że się zakochał z wzajemnością żyjąc w tak szalonych i smutnych czasach ...

autor: sylwester-cybortsylwester-cybort.bloog.pl
  • dodano: 15 listopada 2010 18:57

Hmmmm , nie ma dymu bez watry
i płomień większy gdy wiatry.
'Tem-ci razą' jakowegoś niet
Po próżnicy Twoj padniet...
;o))

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
  • dodano: 15 listopada 2010 17:29

Hhhh....podstęp wietrzę jakowyś:):):)

autor: hurghada35hurghada35.bloog.pl
  • dodano: 13 listopada 2010 21:15

Bratnia,
mnie wszystko kojarzy się z jemiołą
co rosła tuż, blisko za stodołą.
Rozłożyła swe gniazdko jak mogła szeroko,
tam zapuszczałem najczęściej swe oko...

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
  • dodano: 13 listopada 2010 20:38

Ale też świntuszę
na cudzym podwórku
dlatego Cię proszę
"Wybaczam ci Jurku
Napisz to gdziekolwiek"
Ja się wyhamuję
Chociaż tak do końca
To nie obiecuję...
;o)
Bo mam charakterek
Jak ta moja Bratnia
Dla niej to orderek
Winien pierwszy szatniarz...

;o)

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
  • dodano: 13 listopada 2010 20:23

Piszesz o wielkich
i to tak mądrze,
że ja wuefiak
już nie nadążam.
LW

autor: jantoni341jantoni341.bloog.pl
  • dodano: 13 listopada 2010 19:57

Za jemiołę dziękuję:) Kojarzy mi się ona z .....o do diaska z całowaniem mi się kojarzy:)
Aleś mnie Bratni wmanewrował :):):)http://i.wp.pl/a/i/blog/emot/smile15.gif

autor: hurghada35hurghada35.bloog.pl
  • dodano: 13 listopada 2010 17:41

Lilijko nie wiele miejsca pozostało na fotografie. Wprawdzie mógłbym tak je przetworzyć, żeby zajmowały go o wiele mniej , ale to zbyt czasochłonne i w niektórych przypadkach zbyteczne.Spróbuję uzyskać powiększenie konta co wielokrotnie już czyniłem, bo jakoś nie przejawiam ochoty na drugi Bloog,. W przeciwnym razie niestety rozpłynę się. Chociaż niezupełnie, kaleczę bowiem język w zupełnie innym świecie.

Miejsce o które pytasz to miejsce powagi,zadumy smutku, ale jest też miejscami śmieszne, zwłaszcza te ślady ust na postumentach.
Nekropola nie musi przygnębiać i są tam też miejsca urocze, zwłaszcza gdzie odlewy w brązie są wypolerowane od dotykania w dobrej wierze.Podobnie jak nos Tuwima kiedy ostatni raz wycierałem go poecie 'franelą' z dodatkiem sidolu... ;o)

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
  • dodano: 13 listopada 2010 13:07

Co to znaczy kończy mi się mój bloog?Chodzi o pojemność?Czy to jakaś zaszyfrowana wiadomość:)?
Zawsze można założyć bliźniaczą stronę.No proszę mi nie mówić teraz kiedy znalazłam taką "perełkę bloogową" o końcu blooga:)Czy był Pan na Pere Lachaise? Podobało się?

autor: jrp34room23a.bloog.pl
  • dodano: 13 listopada 2010 11:58

Masz w sobie Lilijko to co bardzo cenię u ludzi, stąd polubiłem tak Ciebie jak też Twój Bloog, gdzie bywam zdecydowanie za rzadko.
Do muzeum chodzi się w miarę możliwości często , wówczas zawsze dostrzega się za powtórnym razem nowe szczegóły. Może trochę za ostro się wyraziłem o okresowej wystawie w Warszawskim Muzeum Narodowym, ale to dlatego, że chciałbym by w ramach możliwości wznosiło się szczerze i prawdziwie coraz wyżej w poczynaniach.Tam są WSPANIALI konserwatorzy ( już nie wspomnę o urodzie).
Kończy mi się mój Bloog, chyba Luwru już nie pokażę.Tym bardziej cmentarza
Pere Lachaise .

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
 
  • dodano: 13 listopada 2010 9:18

Liry_cku1 ,obieżyświacie wielki,który pewnie nie z jednego muzeum wyniosł zdjęcia we własnym aparacie :)-powiem tak lepiej wyjść z imprezy z dozą niedosytu,nawet lekkiego rozczarowania,bo wówczas znów ciągnie nas do kolejnej przygody-przynajmniej mnie.Pamiętam Luwr,przesyt,ogrom ,a na koniec mega migrena...Po 3 godz.nie widziałam na ścianach już nic,obrazy zaczęły zlewać się w jedna całość,a jak przeszłam na skrzydło z "pamiatkami" po sztuce egipskiej powiedziałam sobie wystarczy na dzisiaj:)Ale grób Chopina pamiętam bardzo dobrze,choć trudno było go znaleźć,chyba ma ciągłe wielką rzeszę fanów,bo moc kwiatów leniwie rozłożyła się wokół niego:) Chyba wolę unikatowe,perełki sztuki,które nie przyprawiają o zawrót głowy,a same w sobie tworzą sztukę bezcenną:)
Pozdrawiam weekendowo:)

autor: jrp34room23a.bloog.pl
  • dodano: 13 listopada 2010 5:22

Dobrze wiesz Mościa Pani, że krętactwo w praktyce też nie jest mnie czymś obcym - tak ,jakie znamy praktykowane w rożnych stronach świata ,jak i według własnego polotu, artyzmu,finezji i kolorze.
Zatem nie doszukuj się czegokolwiek złego w tym, jeżeli Tobie co nieco z tego kremu przypisuję. Wiem żeś w duszy Aniołem - przecież wiem, do jasnej cholery i stu tysięcy krętaczy co na polach słów bitewnych
porozrzucano od czasów już zamierzchłych !

"Ja bym im powiedziała...:" Aniołku do głuchego gada się dłonią, albo gołą, albo.. chociażby w kopyść uzbrojoną. A jeszcze kiedy głuchy jest na dodatek własnej ozdoby plugawym stworem - to lepiej nie tracić własnej gęby po próżnicy.

Masz... *&* to gałązka jemioły, wspiąłem się nocą na drzewo przed Mirowską i gałązkę dla Ciebie zerwałem.Zatkaj we flakon bo ' bez jemioły dom goły '
;o)

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
  • dodano: 12 listopada 2010 22:39

Ja miałam nadzieję , że oni przejmą od mojej osoby wszystko co najlepsze:)
Nasiąkać od nich niczym nie zamierzam :)
Ja bym im powiedziała to i owo oraz to i tamto gdyby słuchać chcieli ....ale nie było w tym czasie ani jednego:)

autor: hurghada35hurghada35.bloog.pl
  • dodano: 12 listopada 2010 18:57

Kto tam wie co miałaś na myśli, nawet "najszła mnie tera ' taka sugestia, że kręcisz jak parlamentarzysta. Byłby to objaw stawania się takim z jakim posłem się po Sejmie bryka.Bo po Sejmie biegasz jak palikot z pęcherzem...
;o))
Nasiąkniesz, oj nasiąkniesz tam krętactwem...

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
  • dodano: 12 listopada 2010 18:37

Bratni , Ty mi tu nie odwracaj kota ogonem bo ja wcale nie napisałam o dziwaczeniu :)....no bo niby kto miałby zdziwaczeć ?
Pisałam ,że wielkie głowy czasem ekscentryczne są i choć z pozoru wychodzi na jedno to w rzeczywistości nic bardziej błędnego:)

autor: hurghada35hurghada35.bloog.pl
 
 Jak tu nie żałować, jak nie wspominać, jak, jak, jak. 
Jeszcze wyjaśnienie, Bratunia po sejmie ani nie latała, ani nie biegała, chciałem  ją tylko nieco podniecić , za przyczyną powiedzonka - kto się lubi ten się czubi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz