Strony

14 lutego, 2018

Przedrzeznianie Horacego - wspomnienie

 Liryckjeer Bloog.wp


"Przebywanie z Horacym"
31. 12.2007  |  12:26
Nie piłem wody z Lete



Czynię ci wyrzut

Zbyt cicho szepczesz mi do ucha Euterpe
Nic prawie nie słyszę i dlatego cierpię

Marzy się mi świeży uśmiech horacjański
I przyjaciel nowy - choćby pies bezpański

Szukam ciągle drogi do Sabinium i gwiazd
Skąd powrotna wiedzie tylko przez Czarnolas

Mam tylko ciebie więc głośniej mów bo możesz
A ja z pól libijskich dźwigał będę zboże
*



Czynię ci wyrzut

A jeśli uważasz że użyć przyjdzie mi obola
I stąd szept twój jak liść wina taki cichy,
To wiedz że wróżyła mi w winnicy Sagana-
Nie przez Styks lecz tam za Tibur udam się nie lichy...
Tam dostać pomogą się mi Lary.
*
Czynię ci wyrzut

Na zawsze mym domem już zostanie Lukretyl
Tam nie sięgną mej duszy napastliwe jamby
Licyniusza z wysokości będę wzrokiem liczył snopy
A Lidyjską Fletnią i Kokytosa nurtem tępił będę zęby
Tam się uda dusza moja
*
Czynisz mi wyrzut ?!
*

Ha! Podniosłaś ton głosu persono liryki
Mecenasa słowami teraz do mnie zwrócona
Tyś zacietrzewiona ?! Cierpkie słyszę słowa krytyki?!
Inny był ich sens kierowany do Augusta
gdy Mecenas prawie już konał...
"Pamiętaj o Horacym jakbyś o mnie pamiętał"...

Bo widzisz, ja z rozmysłem unikam
metrycznych i stroficznych układów.
Własnym układem wnikam przenikam
docieram do tych moich ukrywających się pokładów.
Czy potrafisz mnie zrozumieć?...
*
Wyrzut ci czynię

Ty zaś Melpomene
co podpowiadasz mi szeptem
słowa tragiczne.
Chcesz , bym
kolorem Tenaru
wersem malował oblicze
śpiącego na marach,
bo twierdzisz że jego jest oblicze śliczne?
Nie! Ja wolę przybrać imię Wizellusza
Udam się pieszo z ukochaną kitarą
do miasta Katillusa,tam spocznę.
*
Wam srebrnołukim czynię wyrzut

Nie piłem wody z Lete
Czerpałem kiedyś ze studni Libona
Trafem sądzono przy niej kobietę
Której cnota siłą była niewolona

Dobyłem miecz ducha stanąłem przed sędziami
Nie jej wina! Gromko zawołałem
Była bezbronną , winowajca jest między wami
Ujmując ją za rękę ze sobą zabrałem
J.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz