Wspominam cię zawsze i nie tylko
w dzień zaduszny.
Liryckjeer Bloog.wp
Moje miasto [ edytuj ]
24. 03.2008 | 17:04
Moje miasto
Zamknięte w sobie rogatki
zapłakane ulice
autystyczne bilboardy
wyobcowane latarnie
przejście podziemne w depresji
I tylko śmietnik pod moimi oknami
co tydzień przeżywa Katharsis
*
ssyczaca 2007-01-04 09:16:21
*
*
Za rogatkami mojego miasta
Tragiczna zawartość śmietnika
wywożona konduktem śmieciarek
na nekropolę za miastem - przenika,
tworzy, wyzwala trans substancję.
Mocą Konsekracji kontynuacją
przemiany w Ciało i Krew.
J.
4 01 2007
Smutno mi Boże! [ edytuj ]
18. 03.2008 | 20:45
Nieuchronność życia
Zapisujemy karty życia
drobnym maczkiem
nie dbając o kaligrafię
popełniając błędy interpunkcyjne
Zbieramy razy za temat
styl
i chronologię wydarzeń
Ostatecznie i tak wszyscy zdamy egzamin końcowy
ssycząca
***
Natura popełnianych błędów interpunkcyjnych
Być może jest koniecznością szyfrów funkcyjnych.
A może to takie miejsca zerowe różnych funkcji
Które są założeniami prawdziwości koniunkcji
Któż zgadnie
Któż wie
Jak kiedy
Kto i gdzie...
Dlaczego...
J.
*
Los na loterii
O życie gramy z LOSEM w pokera...
Czasem on za nas karty wybiera,
znaczoną talią nas oszukuje,
a my szepcemy: LOSIE, dziękuję...
Melodię znaną na życia balu,
wciąż od początku i z nutką żalu,
odtwarza, trzeszcząc, LOS w wersji nowej
ze starej płyty analogowej...
Zgrane szlagiery i stare karty
chowa przed nami LOS - tak na żarty...
Śmiejąc się z ludzkiej życia mizerii,
pozwala wygrać LOS na loterii...
ssycząca
***
Są persony z których wychodzi nocą
coś podobnego do czekoladowej maszkary...
Ale są i tacy z których całą mocą
wychodzi intelekt i którym nie brak wiary...
Ty wierzysz:
W drugiego człowieka
W sens życia
W czas co ucieka
W akt bycia
W stokrotkę, bo z wiosną musi rozkwitnąć
W muszlę szumiącą , głosem przestworzy wołającą
W pień drzewa gdzie sęki znaczą jego udręki
W azot w tlen
I w miłość która wzlata hen !...
Jesteś intelektem...
J.''
Kochana !
S.T.T.L.
18. 03.2008 | 20:45
Nieuchronność życia
Zapisujemy karty życia
drobnym maczkiem
nie dbając o kaligrafię
popełniając błędy interpunkcyjne
Zbieramy razy za temat
styl
i chronologię wydarzeń
Ostatecznie i tak wszyscy zdamy egzamin końcowy
ssycząca
***
Natura popełnianych błędów interpunkcyjnych
Być może jest koniecznością szyfrów funkcyjnych.
A może to takie miejsca zerowe różnych funkcji
Które są założeniami prawdziwości koniunkcji
Któż zgadnie
Któż wie
Jak kiedy
Kto i gdzie...
Dlaczego...
J.
*
Los na loterii
O życie gramy z LOSEM w pokera...
Czasem on za nas karty wybiera,
znaczoną talią nas oszukuje,
a my szepcemy: LOSIE, dziękuję...
Melodię znaną na życia balu,
wciąż od początku i z nutką żalu,
odtwarza, trzeszcząc, LOS w wersji nowej
ze starej płyty analogowej...
Zgrane szlagiery i stare karty
chowa przed nami LOS - tak na żarty...
Śmiejąc się z ludzkiej życia mizerii,
pozwala wygrać LOS na loterii...
ssycząca
***
Są persony z których wychodzi nocą
coś podobnego do czekoladowej maszkary...
Ale są i tacy z których całą mocą
wychodzi intelekt i którym nie brak wiary...
Ty wierzysz:
W drugiego człowieka
W sens życia
W czas co ucieka
W akt bycia
W stokrotkę, bo z wiosną musi rozkwitnąć
W muszlę szumiącą , głosem przestworzy wołającą
W pień drzewa gdzie sęki znaczą jego udręki
W azot w tlen
I w miłość która wzlata hen !...
Jesteś intelektem...
J.''
Kochana !
S.T.T.L.
Przeżyłem wiele w życiu strat osób mi bliskich i zupełnie obcych, a żal pozostał po nich taki sam, niczym się od siebie nieróżniący,jednaki.
OdpowiedzUsuńMyślę, że każdy jeśli nie stracił, to kiedyś z pewnością straci bliskie osoby, a bliskie nie znaczy, że muszą być spokrewnione.
OdpowiedzUsuńPamiętam Basiu jak przeżywałaś stratę Twojego ojca, pamiętam nawet co ci wówczas napisałem. Ssyczaca piękną myślą i filozofią wiązała słowa. Jestem cholernie czuły na słowo kiedy trąci powagą.
OdpowiedzUsuńTak Liryku, odejście bliskich przeżywa się, ale trzeba się godzić z tym, co nieuniknione.
OdpowiedzUsuńJestem, czytam,i landrynką tu zostawiam *
OdpowiedzUsuń