Rozmowa trwała niezbyt długo:
- Panie inżynierze, potrzebuję przycięte na wymiar płyty jakie pan stosuje w...
-Nie ma problemu, przytnę i wyślę, niech mi pan tylko powie do czego mają służyć żebym uwzględnił ich grubośc.
-Ha! Chcę zbudować sobie ( tutaj wymieniłem urządezenie)
-Rozumiem, zgoda , przytnę i wyślę panu. Panie Jerzy, nie jest pan pierwszym skąpcem.Taniej pana nie wyniesie pomysł by samemu zbudować urządzenie .Zresztą różni ludzie różne głupstwa popełniają, zamiast kupić urządzenie u mnie.
-Być może ma pan rację , ale ja chciałem sam...
-Powtarzam, różni ludzie różne głupstwa popełniają.
Rozbawił mnie mój rozmówca, jednocześnie sprowadził mnie na ziemię, inaczej mówiąc zmusił mnie do jeszcze jednej kalkulacji kosztów.
Po dwóch dniach, przyznałem mu rację, nie będę budował tego urządzenia, niech mi to wykona jego firma według moich zachcianek. Rozmowa potoczyła się na rożne tematy i skończyła się na naszym wspólnym zainteresowaniu.
Zaczęliśmy pogawędkę jak zmusić pająka do potrzeb fotografowania i który z pająków jest najlepszym aktorem. Cóż, różni ludzie różne popełniają niegodziwości..
Były też, i nie tylko, rozważania o zachowaniach chrząszczy ,ale też o towarzyszkach wspierających nas podczas fotografowania w przeróżnych okolicznościach oraz w przeróżnych chaszczach.
*
Nie nazywam moich zainteresowań pasją, byłby to wygórowany rachunek sumienia. Moje rozliczne zainteresowania jedne są bardziej wnikliwe, inne bardziej powierzchowne a jeszcze inne to takie, które wynikają często z przypadku. Lącznie stanowią one swoistą ścieżkę, po której drepcąc przez życie zauważam to i owo.Mając przy sobie coraz zmyślniejsze urządzenia do zapisu obrazu, staram się dostrzec to, co zwykle umyka uwadze przeciętnego drepcącego.
Czasem wystarczy usiąść w miejscu gdzie wokół tętni życie na które zwykle ktoś nie zwraca uwagi, albo dlatego nie zwraca uwagi bo usiądzie w nieciekawym miejscu.
Kiedy zawodowo byłem aktywny, zdarzało mi się, pewnie z potrzeby ducha, kosztem nieobecności w pracy, z całymi poniesionymi z tego tytułu przykrymi konsekwencjami,
pójść w miejsca odosobnione gdzie dziewictwo fauny i flory nie było szargane obecnością człowieka.Zwykle decydował o mojej bumelce jakiś termin, który wyznacza przyroda, a następny taki miałby miejsce za kalendarzowy rok.
Nie nazywam moich zainteresowań pasją, byłby to wygórowany rachunek sumienia. Moje rozliczne zainteresowania jedne są bardziej wnikliwe, inne bardziej powierzchowne a jeszcze inne to takie, które wynikają często z przypadku. Lącznie stanowią one swoistą ścieżkę, po której drepcąc przez życie zauważam to i owo.Mając przy sobie coraz zmyślniejsze urządzenia do zapisu obrazu, staram się dostrzec to, co zwykle umyka uwadze przeciętnego drepcącego.
Czasem wystarczy usiąść w miejscu gdzie wokół tętni życie na które zwykle ktoś nie zwraca uwagi, albo dlatego nie zwraca uwagi bo usiądzie w nieciekawym miejscu.
Kiedy zawodowo byłem aktywny, zdarzało mi się, pewnie z potrzeby ducha, kosztem nieobecności w pracy, z całymi poniesionymi z tego tytułu przykrymi konsekwencjami,
pójść w miejsca odosobnione gdzie dziewictwo fauny i flory nie było szargane obecnością człowieka.Zwykle decydował o mojej bumelce jakiś termin, który wyznacza przyroda, a następny taki miałby miejsce za kalendarzowy rok.
Skoczkowate- Cicadellidae
Powyżej owad z rodziny skoczkowatych, popularny i rozpowszechniony praktycznie wszędzie.Ciekawe jest jego zachowanie kiedy się go obserwuje.Podchodząc zbyt blisko z kamerą,wówczas ten komediant przesuwa się na drugą niewidoczną stronę łodygi, kiedy mamy możliwość podejścia z drugiej strony, tam gdzie się schował, wówczas wraca na miejsce pierwotne,czyli potrafi przemieszczać się bokiem. Zagrożony skacze bardzo daleko w inne miejsce .Znalazłem metodę zbliżania się do skoczkowatych, należy robić to bardzo ostrożnie, bardzo wolno z kilkoma minutowymi w czasie postojami i nie wykonując gwałtownych ruchów. To ciekawa i pouczająca zabawa, uczy cierpliwości, uspakaja i wygładza ducha.
c.d.n.
Dreptanie o którym było wyżej, potrafi człowieka zaprowadzić w różne ciekawe miejsca.
Mnie przytrafiło się trafić, jak widać na karcie wstępu,do Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.
c.d.n.
Dreptanie o którym było wyżej, potrafi człowieka zaprowadzić w różne ciekawe miejsca.
Mnie przytrafiło się trafić, jak widać na karcie wstępu,do Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.
Zachowałem bilet wstępu na okoliczność chociażby taką, by móc mieć pretekst pokazać samo wejście główne do obiektu. Bywa tak, że drepcąc przez dzień cały, człowiek dokładnie odczuwa to miejsce z którego wyrastają nogi, ale bywa też tak, że opatrzność
potrafi drepcącemu zaoferować garstkę ulgi. Kiedy tylko pokonałem główne wejście, skierowałem się na ruchome schody bardzo wolno wznoszące się wprost w czeluść piekła naszego globu.Pomyślałem sobie; co mi tam, człowiek różne głupstwa robi ,albo inaczej ujmując-różne głupstwa popełnia-jak powiedział mi inżynier ,więc hycnę sobie do tego piekła, będę przynajmniej wiedział gdzie skończę i zobaczę to na własne oczy jeszcze tu, na padole łez, żartu, rozpusty i żalu, czyli w świecie komedii ludzkiej zawartej w pigułce, mając tę świadomość, że to wszystko będzie kiedyś już za mną kiedy znajdę się na stałe, z wyroku, w tym ponoć gorącym miejscu. .
Wracając na chwilę do momentu sprzed wejścia na ruchome schody,po obu stronach mojej ścieżki witały mnie posągi, jak mniemam, właśnie z teatru komedii ludzkiej.
Moja dziwna reakcja kiedy się im przyglądałem zwróciła uwagę pewnej młodej ślicznej kobiety.Może dlatego,że wyartykułowałem półgłosem coś w rodzaju; cholera, toż to sami znajomi z pewnego miejsca internetowego, i przez niezakatarzony nos wydobyłem z siebie coś w rodzaju rozbawionego śmiechu..
Okazało się, że jest Polką, że mieszka w Warszawie i że spędza krótki urlop w Londynie.
Cóż, to prawie święta prawda, ludzie rożne głupstwa popełniają.
.
potrafi drepcącemu zaoferować garstkę ulgi. Kiedy tylko pokonałem główne wejście, skierowałem się na ruchome schody bardzo wolno wznoszące się wprost w czeluść piekła naszego globu.Pomyślałem sobie; co mi tam, człowiek różne głupstwa robi ,albo inaczej ujmując-różne głupstwa popełnia-jak powiedział mi inżynier ,więc hycnę sobie do tego piekła, będę przynajmniej wiedział gdzie skończę i zobaczę to na własne oczy jeszcze tu, na padole łez, żartu, rozpusty i żalu, czyli w świecie komedii ludzkiej zawartej w pigułce, mając tę świadomość, że to wszystko będzie kiedyś już za mną kiedy znajdę się na stałe, z wyroku, w tym ponoć gorącym miejscu. .
Wracając na chwilę do momentu sprzed wejścia na ruchome schody,po obu stronach mojej ścieżki witały mnie posągi, jak mniemam, właśnie z teatru komedii ludzkiej.
Moja dziwna reakcja kiedy się im przyglądałem zwróciła uwagę pewnej młodej ślicznej kobiety.Może dlatego,że wyartykułowałem półgłosem coś w rodzaju; cholera, toż to sami znajomi z pewnego miejsca internetowego, i przez niezakatarzony nos wydobyłem z siebie coś w rodzaju rozbawionego śmiechu..
Okazało się, że jest Polką, że mieszka w Warszawie i że spędza krótki urlop w Londynie.
Cóż, to prawie święta prawda, ludzie rożne głupstwa popełniają.
.
Bratni, zdjęcia jak zwykle śliczne tylko te modelki z lekka odpychające;):):)
OdpowiedzUsuńBratunia zobaczysz zakało, że Ci za kołnierz wrzucę chrząszcza !
OdpowiedzUsuńMoje modelki są cudowne ! Przynajmniej milczą !
Pięknie się opaliłaś jak widzę, co to za papieroski ? Malboraski ?
;o))