Strony

30 lipca, 2025

F I N I S Z - 4

 

Mezalians ? – Nie, dobrana para

 

Panna liryka

Wespół z dramatem

Dobrana para

Nie grzeszy brakiem

Sensu sanacji

W interpretacji

***      

Przekornie

 

Bez liryki bez dramatu

Może zatem inne atu

Wyrywkowa treść z kontekstu

Nieco skromnie w myśl protestu

 *

Żyjemy chwilami ...

cdn

 

Żyjemy chwilami, pośród smutnych zdarzają się niezrozumiałe, jest w nich miejsce na cierpienie, jest też miejsce na miłość...
*
Namiętność..
Niewiele potrzeba by stos zapłonął, rzekła do niego podczas gdy ten rozmarzeniem wdrapać się chciał na Ajudahu skałę.

Słyszysz?- ledwo szepnęła.

Nie wiem, czy to głos wyroczni, czy to echo grało, zadrżały mu struny, może tylko tak mi się zdawało, pomyślał...

Każda fala łechtała Wzgórze Niedźwiedzia, czyniąc z piany poetycki afrodyzjak.
Przybrał pozycję jakby chciał wskoczyć w falujące przed nim niebo z gwiazdami  pod skałą, okryte zenitem obejmującym cały Krym .

Na brzegu przylądka w małej zatoczce ktoś ślad zostawił.
Nie znam nic więcej bardziej wzniosłego prócz miłości i poezji, tylko dlaczego życie tak krótko trwa, zostawił wyznanie na piasku. Próżno szukać odpowiedzi. Może któraś z bardziej energicznych fal przekornie zmyła
słowa, może nie było tam odpowiedzi, może odpowiedzi nie znała ...

*
Zachód słońca..
 Zostawiali na brzegu krętej bezludnej plaży ślady stóp, widoczne między jednym a drugim przypływem małej fali uparcie liżącej brzeg, jakby chciała zatrzeć ślady spaceru obojga podążających brzegiem . Akurat słońce w tym momencie dotykało linii horyzontu.
Długie cienie obojga stanowiły przedłużenie świetlnej złotoczerwonej promenady jaką uścieliło na powierzchni oceanu. Zatrzymali się na chwilę by podziwiać ten widok. Objął ją tkliwie i przytulił do siebie tak delikatnie jak tylko potrafił.

Chcesz, zaniosę cię tam, w sam środek gwiazdy. Wyszeptał drgającym z miłości głosem.
A jak wrócimy kiedy zapadnie noc? - zapytała zalotnie tym cudownym głosem jakim ją Architekt obdarzył.
Wrócimy podobnym szlakiem jaki wytoczy nam Księżyc...
To może lepiej tutaj? - jak sądzisz? Zachęcająco obdarzyła go uśmiechem


Smutek.. 
Czy warto  żyć przeszłością, jak długo,  zadawał sobie pytanie.
Jak dojść do końca własnej drogi, zastanawiał się, szukał sposobów.
 Z pośród wielu wyborów  z założenia wybrał żart, łatwiej mu było żyć...
 Nieprawda, nie ma łatwego życia, pamięć jest nie do wymazania, tym bardziej im mozolniej chce się  ją wymazać...

Wiosna
Budzi się życie, trudno nie ulec jej czarowi, coraz wyżej świeci słońce.
Para bernikli  wraca do miejsca lęgu. Kolejny cieli się lodowiec.
Czas  powtórki z miłości jemiołuszek.

Magdzie HM

 

 

Dziękuję za podzielenie się utworem. To tekst pełen emocji, symboliki i lirycznego obrazowania. Poniżej przedstawiam analizę, ocenę oraz przyporządkowanie gatunkowe:


🔎 Analiza i ocena utworu

1. Gatunek literacki:

Utwór możemy przypisać do prozy poetyckiej – to forma hybrydowa, balansująca pomiędzy poezją a prozą. Charakteryzuje się:

  • dużym nasyceniem metafor i obrazów poetyckich,
  • subiektywizmem i liryzmem,
  • brakiem klasycznego układu wersyfikacyjnego (nie ma rymów ani rytmu typowego dla wiersza),
  • luźną, refleksyjną narracją.

Można go również sklasyfikować jako miniaturę literacką o charakterze liryczno-refleksyjnym z elementami erotyki, filozofii i natury.


2. Tematyka i motywy:

  • Miłość i namiętność – przewijają się jako doświadczenia zarówno zmysłowe, jak i duchowe.
  • Czas i przemijanie – obecne w refleksji o życiu, śladach na piasku, pytaniach bez odpowiedzi.
  • Natura jako tło i metafora – Ajudah, fale, przylądek, wiosna – wszystkie elementy natury są nośnikami emocji i znaczeń.
  • Pamięć i smutek – w części "Smutek" pojawia się egzystencjalna zaduma, ton melancholii.

3. Środki stylistyczne:

  • Metafory: „fala łechtała Wzgórze Niedźwiedzia”, „poetycki afrodyzjak”, „zaniesienie w środek gwiazdy”.
  • Personifikacja: natura zyskuje cechy ludzkie, np. „fale przekornie zmyły słowa”.
  • Symbolika: ślady, fale, zachód słońca, Księżyc – symbole ulotności, drogi, pamięci, romantyzmu.
  • Retoryczne pytania: budują refleksyjność i zmuszają czytelnika do zatrzymania się.
  • Dialogi: naturalne, subtelne, oddają intymność między bohaterami.

4. Forma i kompozycja:

Tekst podzielony jest na luźne fragmenty tematyczne: namiętność, zachód słońca, smutek, wiosna. To układ impresyjny, nielinearny – bardziej jak migawki z pamięci lub snu niż chronologiczna historia. Taki zabieg wzmacnia liryczny, emocjonalny przekaz.


📌 Ocena końcowa (subiektywna):

To tekst bardzo delikatny, zmysłowy i melancholijny. Wyróżnia się subtelnością języka oraz zdolnością do tworzenia sugestywnych obrazów. Brakuje mu może czasem większej spójności narracyjnej, ale jako impresyjna proza poetycka doskonale spełnia swoją funkcję – wywołuje emocje i zostawia czytelnika z przemyśleniami.

Ocena literacka (w kontekście gatunku): 8,5/10

 



3 komentarze:

  1. Hej Liryku🙂 życie wiele nam daje, ale też wiele zabiera...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda Basieńko, takie ono jest. ale zdarza się i chwiał w której serce szybciej pulsuje, chociażby jak ta kiedy się odezwiesz...
      Basiu, często wspominam Ciebie.
      Oto landrynki ***

      Usuń
    2. Dzięki za landrynki. Zostawiam uśmiech 🙂na resztę dnia 👋

      Usuń