Strony

18 listopada, 2023

Różne są koleje losu

 Cesarzowa Błękitnej Krwi

Najwierniejsza, cierpliwa, tolerująca  moje nieokrzesanie, ale  mająca wiele wspólnego z moim  niepokornym charakterem,  zasługująca na  tytuł wagabundy. globtroterki,  według Zagłoby na   powsinogę, a według mojej oceny na Damę Serca  każdego hultaja ( to o mnie), jest  wyjątkowa Bratnia…

Poznałem ją w dziwnych okolicznościach będąc sternikiem łajby   prującej  fale po Nilu.

Młoda bardzo  ładna dziewczyna wzbudzała zachwyt załogi.

Jednemu z chłopców pokładowych wpadła w oko, co 

wzbudziło moją zazdrość.  Boy majtek, rodowity Egipcjanin  wyjątkowo kręcił się  wokół Edyty, mało mnie szlag  nie trafił z powodu malejących moich szans upilnowania  majtka młodszego ode mnie o dziesięć lat.

Miąłem  kłopot , ponieważ tor wodny   wyjątkowo był zagęszczony jednostkami nie pozwalał mi na kontrolę zalotów  w rufowej strefie  jednostki zatem musiałem pilnować bardziej  toru wodnego.

Skończyło się na tym że boy  musiał szorować dwukrotnie pokład za swoje zapędy.

Mój finisz  był trudniejszym, skończył się , a właściwie rozpoczął się na tym, Bratnia pomyliła mnie z wielbłądem i urządziła sobie na moim garbie  wycieczkę po pustyni wokół  trzech najbardziej znanych piramid, o czym  też popełniłem w Liryce bezwstydny  tekst.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz