Bo miłość …
Kocham najprostsze przyziemności
Tak realne jak wymarzone
Zmarszczki na czole z płowym włosem
Ciszę milczenia z domysłem słów
Bo miłość, ta prawdziwa
Niczym nieskrępowana
Jak białej fali grzywa
Bywa nieokiełznana
Kocham ten uśmiech uległości
Czarne źrenice rozszerzone
Róże lica z zalotnym kosem
Łącznie z
zachętą mów mi to mów
Refren…
Kocham te gesty szczęśliwości
Szeptane słowa niestrzeżone
W słodkiej oprawie serca głosem
Łącznie na jawie z wybranych snów
Refren ,,,
Z dniem każdym aż do skończoności
Kocham twe myśli rozwichrzone
Od dnia pierwszego szczęścia losem
Kocham twój zapach liliowych bzów
J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz