Ślad stóp [ edytuj ]
06. 10.2008 | 17:46
***
Jesień
nagli chłodem
Twoich słów ,
zakochaniem
przed moim wzrokiem
piaskiem pobrzeża
więzi mi ból pod powieką dni.
Piecze tęsknota
mnie zapominaniem …
A ja wyciskam
plamy krwawiących stóp ,
ślad zostawiam na Foksal
wspominając Tuzy z przedwojnia -
tamte gry.
Z Stefanem Truszczyńskim
przy bramie numer trzy
Jakby w przelocie
trzech czwartych
zeszłego wieku.
Nie ma już tamtego budynku
- mówię -
To nic, niech pan napisze
puszczę to panu, puszczę-
słyszę
pisać ? nie pisać ?
A ja tak bardzo nie lubię milczeć
a nie chcę rozdrapywać ran
chociaż słyszę
jęk tamtego konania -
a szerzej
wyobrażam sobie
tamtą Bandery tłuszczę.
Wa-wa kafejka_@ st. nr 4
dzisiaj
wyjeżdżam
powrotem w
zacisze...
Ded. Zadumie
komentarze (4) dodaj komentarz
- dodano: 07 października 2008 10:41
Pisać można
wszędzie
bez wewnętrznego oporu
rejestrem co myśl niesie
byle z silnego naporu
słów jak gromy Jowisza...
*
Nie szlonzok jo , a pisza,
bo tu dlo wszystkich nisza... ;o)
- dodano: 07 października 2008 10:14
Aaa Za Tu (wpisy)
Haj!
Be ,Jo Wic Z Sudetów, miast słówkiem - mimiką :
z najlepszymi ( co zresztą widać) pozdrowieniami
- dodano: 07 października 2008 1:31
Przed Twoim
wzrokiem
Jesień ciepli kolorem
Spójrz ...
Czemu nie chcesz patrzeć
Tak czuć ...
Popatrz Sam
Jak kłania się Sad
Liściem ścieli me ślady
Wejdź tam
Wyciągnij ręce
Kręć się
Jak i ja
się kręcę
Na wietrze
Wśród listów
...tylu mów
wśród odejść
wśród odrodzeń
pośrodku życia
w kręgu snów
Wiem że Jesień
Kolory miewa Krwawe
Wiem i też
że kolory te
rodzeniem mogą
być wylane
Patrzeć można różnie
Wiesz
Wiesz to sam ...
Foksal
Zakończenie ma ślepe
Pałacem innych chwał
Więc pomnij czasem
i ślady bólu ...
Razami
Ofiarami
Danymi
bym ja
mogła mówić
jakem mowę ślę
ku Tobie ...
Kręć się wśród liści
Wśród żyć
Wśród odejść
i czasem dziecka ...
Kręć się
Zaczarowaniem wspomnień
Pozwolisz?
Skłonię się Tobie
dygnięciem
wdziękiem
najpiękniejszem
Polskim dzieciem ...
Pamięci
Szacunku
Dumy
Miłości ...
- dodano: 06 października 2008 21:37
Nie wiem,czy w tym
dziewiczym dedykowanym miejscu...pisać...jednak skoro nie mam nic wspólnego z
"mokrą robotą" -wpadam na chwilkę, szybkim krokiem, a więc/wiem od
"a więc" można pęc/
Dziękuję za stolicowe wspomnienie rajskich stóp i również pozdrawiam stojąc na
obu nogach :-)Nareszcie ! Muszę się ciut nachodzić, ciut pochodzić -
pozdrowienia już prawie spacerowe, beskidzkie-A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz