Mon cher, dzisiaj ja na miotle z łóz
Wybiorę miejsca ulubione
Za gęstwę twych ukochanych brzóz
Jeszcze dziewicze nieskażone
Zrobię ci wykład jak należy
Twój najcenniejszy dar miłości
Z rozwagą wielką jak masz przeżyć
Byś nie niszczył własnej ufności
Chcę ci odpłacić sercem moim
Za wszystkie twoje szczere wsparcia
Dziś ja kieruję szlakiem twoim
Świeżutką miotłą nie do zdarcia
Ułóż to bez szczegółów w wersy
Pomijaj nasze wspólne trudy
Bez puenty awersy rewersy
Kurs… Oceania ! bez ułudy
- O Boże! Skąd wiedziałeś ?
- Od lat kocham ciebie łajdaku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz