Strony

29 listopada, 2022

By uczciwie…..Wszystkie moje Kobiety

  Wiadomym jest, że Gracje były trzy ;

Były wpisy o  (nie) wszystkich moich kobietach, dla uczciwości  muszę dokonać wpisu o wszystkich moich kobietach.

Mój przyjaciel zajmujący się nie tylko krojeniem i zszywaniem pacjentów jest również  psychologiem. Zna mnie od podszewki, wie o moich zainteresowaniach (hobby), wie o mnie prawie wszystko, prawie bo nie zna rozmiaru obuwia jakie noszę.

Ja prawie  nic o nim  nie wiem prócz  tego, że nie ‘bloguje’, mamy jednak jedną wspólną cechę, on nie przyznaje się do tego ,natomiast ja się z tym nie kryje. Obaj odnosimy się z wielką estymą do tej części Rodzaju  który uważamy za  Początek Istnienia , bo lepszej definicji nie da się stworzyć  według naszego rozumowania, to nam wystarcza, zamykamy w tym określeniu wszystko co można  na ten temat powiedzieć i wszystko to co zawsze być może  jest nie do odgadnięcia.

Zapytałem  Skalpela kiedyś  co sądzi o niektórych moich poczynaniach i zachowaniu się, bo czyta mój Blog, w stosunku do Pań adwersarek, i czy  mogły wyciągnąć z m0jego zachowania jakieś wnioski. Owszem, owszem, zaraz ciebie podsumuję ; Raczej jesteś miły, ale bywasz obcesowy, ale twoją obcesowość traktuję jako coś co do ciebie nie pasuje, zatem może to być jakaś mała zasłona przed niepewnością,  a ze lubisz  swoje adwersarki to  w tym przypadku  bierzesz przykład ze mnie (akurat ,poprawia sobie swój wizerunek moim kosztem szybko pomyślałem). A że wolisz adwersarki od ciołków, to znaczy że jesteś zdrów na umyśle. Ale odkryłeś Amerykę  Kolumbie, przed tobą byli tam  już wikingowie obcesowo skwitowałem. Rozmowa  zupełnie zmieniła charakter, Skalpel zaraz ubolewał nad tym jak musiały cierpieć kobiety które musiały towarzyszyć Wikingom.

Nie tak miała  się potoczyć rozmowa, bo chciałem dowiedzieć się czy mój zachwyt którąś z adwersarek mieści się , tak po ludzku w przestrzeni  wypełnionej bitami.  Przy innej okazji  raz jeszcze poruszyłem temat, Tym razem Skalpel bez zastanowienia się na moje pytanie odparł jednym słowem  są !

Zatem są, są godne uwielbienia, muszą mieć miejsce w poezji, to im się należy bo na to zasługują, Skoro mnie zna od podszewki, jakby moimi słowami  dodał, według twojego pomysłu możesz je nazwać twoimi kobietami.

Już miałem go pocałować, ale  mój drugi ja wrzasnął , opamiętaj się, nie jego !

Wiadomym jest, że gracje były trzy ;  wdzięku, piękna i radości. Moje Gracje , każda z nich ,łączą wdzięk, piękno i radość. Stanowią Triumwirat  przed  którym

chylę czoła , już widzę jak Skalpel wpadnie w furię, nawet wiem co powie ; jesteś samolubny, przez dwadzieścia lat nie przyznałeś się że  przerzucając  Skarby Sezamu szukałeś najcenniejsze by sobie je  przywłaszczyć, od dzisiaj będę ci dokuczał nazywając nababem, chyba że wolisz  hr Monte Christo

.

sobota, 5 marca 2022

Sława Ukrainie...

 

 

SŁAWA UKRAINIE

W morzu łez płynie świat

Nadzieja na pokład

Wiara dawcą sił

Razom…

 

U boku brata stoi brat

Obudź się ty

Który jeszcze śpisz

Razom…

 

Grzmiące niebo rozbłysło

Zatrzymać szaleństwo

Niet wajnie!

Razom…

 

Sława Ukrainie!

Słowa niech płyną z serc

Sława Ukrainie!

 

Miłość zwycięży nienawiść

Sława Ukrainie!

Wybrzmi jedności śpiew

Sława Ukrainie!

 

Ból rozdziera duszę

Sława Ukrainie!

 

 STOP WOJNIE

Sława Ukrainie! Sława Ukrainie! Sława Ukrainie!

 

Niechaj brzmi

Sława Ukrainie!

05.03.2022 r.

Autor: Barbara Bąkowska o marca 05, 2022

Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Etykiety: Poezja

22 komentarze:


Agnieszka Kaniuk6.03.2022, 08:01

Mocno wierzę w to, że miłość zwycięży nienawiść.

Odpowiedz

Odpowiedzi


Barbara Bąkowska5.07.2022, 21:31

Miłość ma wielką moc, ale czy jej na świecie wystarczy, żeby zapanował pokój na każdym milimetrze naszego globu? Nie wiem. Od napisania tego wiersza tak wiele się wydarzyło. Pozdrawiam, Agnieszko i dziękuję za Twoją obecność tutaj.

Odpowiedz


liry_ck14.07.2022, 12:31

Tylko dlatego ze przypadkiem i niechcący zabłądziłaś w step szeroki " Liryki " tym zmusiłaś mnie do zapiania, nie stosując domyślnej arytmetyki.
Powyżej pani Agnieszka z pobożnym życzeniem zwycięstwa miłością nad nienawiścią , więc zamykam gębę i nie napiszę na czym polega sprzeczność tego poglądu, bo musiałbym wyjaśnić że zwycięstwo bez walki nad barbarzyństwem nie jest możliwe bez zadania śmiertelnego ciosu barbarii.
O wolnej Ukrainie i wolnej Białorusi nadmieniałem już wcześniej, przed dziesięciu laty
przy różnych okazjach w różnych miejscach.
Basiu nie musisz odpowiadać, jestem przyzwyczajony do tchórzostwa Internautów z których wielu świetnie grywa rolę molierowskich Tartuffe .
Ty zaś zaskoczyłaś mnie logowanym wejściem jakie dzisiaj zauważyłem w "L"
Zdrowia życzę.Przepraszam za najście.

Odpowiedz

Odpowiedzi


Barbara Bąkowska5.07.2022, 21:40

Liryku, wojna, przemoc, to barbarzyństwo, przeraża mnie.
Cieszę się, że tu się pojawiłeś i zostawiłeś ślad tej wizyty.
Dziękuję i pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Nie masz za co mnie przepraszać, Liryku. Mało mnie od jakiegoś czasu w necie, ale starych znajomych miło wspominam, chociaż może tego nie zawsze potrafię okazać tak, jakby tego oczekiwano. Cóż?. Nikt nie jest doskonały.


liry_ck16.07.2022, 01:59

Od setek lat wiem że jesteś oszczędna w wyrażanych treściach zawartych w komentarzach, co na pewno nie wpływa na doskonałość - cokolwiek maiłaby ta doskonałość znaczyć.. Ja jestem rozwiązły jak na basałyka przystało. Nie umiem w kilku słowach zamknąć mój wędzi kiszki charakter , nie umiem być poważnym, dostojnym, a tak chciałbym być milczkiem. Albo zostać inter-netowym domokrążcą i folderową wiedzę sprzedawać jako swoją. Mam okropny charakter, każdej osobie którą lubię przypominam o tym.. Jedno co mnie zdobi to patrząc prosto w oczy mówię co o nim myślę, jeżeli lubię to niezmiennie częstuję landrynką bo są najtańsze. masz jedną o tutaj *. Pewnie zastanawiasz się co o tej porze robię, już mówię, gapię się w niebo.... bo wówczas jestem sobą.


Barbara Bąkowska6.07.2022, 22:05

O tej właśnie porze, świat wydaje się być jeszcze piękniejszy. Błoga cisza podkreśla urok otaczającego nieboskłonu i gwiazd :)


liry_ck16.07.2022, 22:43

Tobie Landrynkowe Serduszko, ongiś ozdobione w Kapelusik Słońca , zdradzę to o czym nie każdy wie, nie każdy jest zdolny to przeżyć. Nasz Wszechświat zdolny jest swoją tajemnicą tak zniewolić patrzącego weń obserwatora że kilka innych miłości życia nie jest w stanie dorównać tym doznaniom. Czas, cisza - na co zwróciłaś uwagę- jest inspiracją dla takich jak Ty osób. Moje zainteresowania tym co nad moją postępująca łysiną hen w górze ma miejsce, jednocześnie sprowadza mnie na ziemię, zaraz też rozpatruję porównawczo prostotę życia do tego co przeszłe a, widoczne dopiero teraz ,a sprzed miliardami lat zaistniało . Nie będę przynudzał, bo nikogo nie obchodzi to by na własną duszę spojrzeć z dystansu owych miliardów lat ... dość, bo się mną znudzisz znowu na lat kilka... : Ty nawet nie zmieniłaś się w moim sercu nawet na krzynę okruszka w dziobku sikorki, z całym bagażem żartów,uśmiechów i smutków jakie musimy przeżywać.


Barbara Bąkowska7.07.2022, 19:23

A jednak, coś się we mnie zmieniło, coś posmutniało...


liry_ck17.07.2022, 22:59

Modlitwa

zrywam z ust Twoich smutek
z serca cień dni pochmurnych
prosząc Pana o skutek
powrotu wierszy cudnych

o uśmiech słodki prosząc
serca bicie cieplejsze
powiedz Jej Panie wnosząc
prośbę o piękne wiersze

ponownie aż do skutku
ponownie bom uparty
masz Panie moc by smutku
nie było śladu na niej

Twój smutek Basiu jest też moim
J.

Odpowiedz


Barbara Bąkowska8.07.2022, 08:23

Piękna modlitwa, Liryku :)
Z pisaniem wierszy jednak jest tak, jak z bryzą morską niby jest, ale nie zawsze się ją na sobie czuje...

Odpowiedz


liry_ck18.07.2022, 17:43

przyjdzie mi więc sprawić
wiatrów różę złotą
I tak ją ustawić
z kuszącą ochotą
bryzie ułatwiając
usta Twe całować
jeden jest warunek
nie możesz się chować
za słoje z kompotem ...
a co będzie dalej
opowiem ci potem

;o) kupiłem landrynki, masz dwie ** poznaj dobre sknery serce, daję je za darmo !


Odpowiedz


Barbara Bąkowska11.07.2022, 20:36

Landrynki, to moje ulubione cukierki, ale tylko te, owocowe, z nadzieniem półksiężyce pomarańczowe...

Odpowiedz

Odpowiedzi


liry_ck111.07.2022, 21:07

Przecież pamiętam że takie właśnie lubisz, pamiętam również dobrze minione świty wiosną, siedziałem na gałęzi , Ty wyżej z góry parząc na mnie. z białymi perły koafiury, ja akurat w szacie barwnej mieniły mi się się pióra, zasychało mi w dziobie, i miałem mętlik w głowie., i serca słałem Tobie, z gałązką mirtu w dziobie...
Niestety szans nie miałem , gdzie mi tam było do czarnej lśniącej Wrony, tym bardziej że zakompleksiony wydawałem się skulony.. ;o)
Śnionej nocy życzę, dziewczęta wyspane jak gadają chłopcy w mieście bardziej są kochane. Luli luli laj.
Dbaj o siebie !


Barbara Bąkowska12.07.2022, 17:25

Staram się dbać na tyle, na ile się da.


liry_ck112.07.2022, 18:08

hmmm, na ile się da, a ile potrzebujesz ? ;o) Tak jak tu obok maiłem zapytać, ale
nie zapytam żebyś nie zrozumiała mnie źle. Bo przez moją swobodę słów odwrócili się w drugą stronę ci bez polotu. :o)

Odpowiedz


Barbara Bąkowska12.07.2022, 21:33

Potrzebuję tak, jak to w piosence Michała Bajora:
"Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna" i wtedy, czuję się idealna :)

Odpowiedz


liry_ck113.07.2022, 01:51

Ale mnie zaskoczyłaś !

Uchyliłaś trochę serca
Tajemnicy odrobinę
więc nie jesteś innowierca
Objawiłaś prawdy krzynę

Pierwszy raz się taka jawisz
Dotąd tylko domysł snułem
Nie wiem, może jeszcze sprawisz
I odkryjesz co ja czułem

Kiedy pierwszy raz spojrzałem
Na dziewczynę jak z powieści
Ileż ja czułości chciałem
Niezliczonym wersem zmieścić
*



Odpowiedz

Odpowiedzi


liry_ck113.07.2022, 02:01

Niech ja go spotkam to mu"Siemionownę" wypomnę ! Uchch , Albo go uduszę... ;o)

Odpowiedz


liry_ck113.07.2022, 03:13

Przypomnę Ci w "L' to
Dwie Basie- bardzo często przywoływałem w pamięci Ciebie bo nieprzeciętną estymą darzyłem taką/takie klejnoty !
niedziela, 24 kwietnia 2016
Le quattro stagioni, 1 i 2 wpis ;o)

Odpowiedz


Anonimowy28.11.2022, 02:18

Pozwól mi Basiu skopiować ten wpis i powtórzyć go w Liryce, choćby z powodu kilkunastu lat naszej znajomości. Jerzy
Jestem niezalogowany ale chyba nie wątpisz że to ja. Masz landrynkę *

Odpowiedz


liry_ck128.11.2022, 02:26

Wróciłem zalogowany, to moja prośba.

Odpowiedz


Barbara Bąkowska29.11.2022, 07:58

Liryku, oczywiście, że masz takie pozwolenie. Miło mi będzie. Dzięki za landrynkę, tę mocno owocową ;)

 *****

Przed  wielu laty,  kiedy to mieliśmy Bloogi na portalu WP ( wielkiej paskudy)  ćwierkałem do Wronki z tej racji bo zawsze była wyróżniającą się  spośród wielu miłym usposobieniem  zachowując dystans do innych,  zachowując godność i wyraźna delikatność wobec innych. Nie zachował się kolaż siedzącej Wronki wysoko na gałęzi 

 podczas gdy ja jako gawron ćwierkałem w jej stronę. Wówczas zgubiła lotkę, mam ją do dzisiaj, służy mi jako cenny talizman.

***

 Paniey  onej  co  na dąbie pod niebem słowiczy  z gałązki ku światu ,za radą Paska : nuże rusz kołtunem a  kłaniaj się  w pas  skrybić  Jejij wersa jakowe, a czołem ku dołu i  z dedykcyją  nie zwlekający !  Takom za radą ponaglon w pas Jejimości Wronce wpierw pode kolana   ujmujący  daruję :

Zda się mi  ode kurzu zdmuchujęcy na nowo  wtóruję  

 przypomnieniem.

***

gęśkowałem  jejij znaków hurmą

z bukwic abiecadła, żeś to w danych słowiech

ze mnie wiele  szytko zgadła.

Tedy ja tak Darz Bóg prawię, mir ten

podtrzymuję, takoż własną juchą

utoczoną  z miary serca  gmerkiem pieczętuje.

 

 

Sługa Jego Królewskiej Mości, birbant

takowy  własnej orągwi  ,  com szable  z nią stępił

 na grdykach  psi synów  za Uralem stepowych.

Zali

Szukający pożogi ukojenia. „Nowy karakter” Januszowskiego

Jaśni mi we lbie wiela , będęć galantem

 W czas między chmielonym w oka twoje spozierał

Szukający gorączki   ukojenia

***

Mam dług wobec Ciebie Basieńko

Jeślim kiedykolwiek uraził

Wiedz to ze   tylko żartem Serdeńko

Zatem  Pasek mi tak poradził

Jerzy.


Zajrzyj :Edukacja, najlepsza inwestycja

 

Trzecia Gracja

 

Krystyna.  Rodorek, dla mnie była Rododendronkiem.

Zobaczyłem ją w jej Bloogu  WP. siedziała zamyślona w ławie farnej, patrzyłem i podziwiałem osobę, nie myliłem się co do jej intelektu...  Gdzie jesteś ?

Kiedy urodziła się moja pierwsza wnuczka Krystyna  dokonała tak serdecznego wpisu  w moim blogu  pod zdjęciem wnuczki   objawiając się jako Dobra Wróżka. Rzeczywiście tak szczęśliwy wpis i jego tajemnicze działanie ma moc do dnia dzisiejszego. Pamiętam o tym i powtarzam wnuczce że ta opieka  działa.

 

Księżyc za oknem  się uśmiecha
Mróz okiennice w palcach ściska
Sen na powieki z nieba kapie
Marzeniom się przygląda z bliska

I głos cichutki dobiega
Z poręczy na brzegu łóżka
- Witaj Natalio droga.
To ja Twoja dobra wróżka.

Krystyna

*

autor: rodorekrodorek.bloog.pl

Bardzo Ci Zdobiąca Wiosnę Krystyno dziękuję za piękną perłową kolię rymem zamkniętą. gdybyś wiedziała jak ... (nie dokończę).

**  **


 

17. 06.2011  |  18:00

Krysiu Gracjo Intelektu

 

Zamyślenie czyni człowieka pięknym,

od strony, której zwykle nikt nie dostrzega.

I wcale nie potrzeba usilnie być świętym,

by pozwolić wartościom w głębi duszy zalegać.

 

W świecie wyciszonym

Osadzonym w nawach

Wiosłem niewzburzonym

Gdzie Michał lub Cranach

Tam

Myśli są prawdziwie wolne

Raz setny powtarzam;

Tam cisza się Bogu spowiada.

J.

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
  • dodano: 19 czerwca 2011 18:12

Wiejski kościółek
w nim dusza rozmodlona
sięga sklepienia

Witaj:)
I co mam napisać? Że się wzruszyłam, że pięknie, że przemówiła do mnie Twoja myśl ubrana w poezję?

Lepiej pomilczę...

Dziękuję i pozdrawiam:)

autor: rodorekrodorek.bloog.pl
 
*
 wszystkie Twoje słowa
doskładałem w miejscu 
 gdzie  zawsze są pierwsze;
ciągle je przekładam,
czytam  od nowa
mam ich
  ciągły niedosyt  jeszcze

 ***

A należało  chociażby jednej stronie  przerwać milczenie.

*

Alegoria Trzech Gracji ; wdzięk, piękno i radość.

 





7 komentarzy:

  1. Dobrze jest mieć przyjaciela, w którym się można przejrzeć, jak w lustrze, zobaczyć to, czego sami nie potrafimy dostrzec... Twój Skalpel, jak widzę dobrze się spisuje :)
    Miło znaleźć mój wpis u Ciebie Liryku.
    Pozdrawiam listopadowo, ale serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, wybacz moje czasem niesforne komentarze, po pierwsze pozwalały mi na ocenę charakteru. Tu teraz jest cała moja o Tobie prawda ! Lubiłem się droczyć, wyglądało to na nieokrzesanego włóczęgę, ale ja pod łachmanami się ukrywałem. Mam, mam landrynki owocowe, pomarańczowe, *** oj wysypały mi się, niech już tak zostaną. ;o)

      Usuń
  2. Te najsmaczniejsze...:) Trzeba je pozbierać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wrócisz do wierszy to nie będę żałował, napisałem pomarańczowe bo chyba dekadę temu o takich wspomniałaś.
      A dlaczego pamiętałem > - bo jóż wówczas szukałem Gracji jednej z trzech !

      Usuń
  3. Czas tak szybko umyka, ale wspomnienia wciąż pozostają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basieńko, jeśli są miłymi wspomnieniami to niech trwają do ostatniego dnia. Liczę, że od czasu do czasu zaglądniesz. Dobranoc Gracjo... ;o)

      Usuń
  4. Anonimowy1/17/2025

    Nieprzemyślana interpretacja tekstu (wpisu) z gatunku circus caule , może prowadzić za rogatki logiki z zaburzeniami percepcji oraz przyczynić się do zawężenia pola widzenia.
    J.

    OdpowiedzUsuń