Strony

25 lutego, 2022

Skojarzenia ( 31 )

   Niezmiennie urzeczony grafiką pani Elżbiety Bocianowskiej, tematami jej prac, osobistym wdziękiem, delikatną kreską, i zapewne  talentami o których zapewniam   nie wiem ,wpadłem na pomysł  skojarzenia biedronek pani Elżbiety z moimi, a przysłużyły się temu te, które dzisiaj zauważyłem otwierając okno by  trochę  świeżej. cnotliwej, słońcem pomalowanej  wiosny pozwolić wpłynąć do wnętrza pokoju.  
     Biedronki, jak zwykle, zimują w różnych miejscach, szparach, gdzie  tylko mogą się  wcisnąć.  Było ich kilka pomiędzy skrzydłem a ościeżem okna, stąd to skojarzenie z grafiką pani Elżbiety z biedronkami, które ongiś przetrzymywałem a właściwie przezimowałem  w odpowiednim do tego pojemniku celem obserwacji. W temperaturze pokojowej  na okiennym parapecie  nie hibernowały głęboko, musiałem je od czasu do czasu dokarmiać , a ze  moja paskudna wada obarczona skojarzeniami ( setny raz o tym wspominam)  dodatkowo obarczona  głosami które wydaje mi się że słyszę  ( mówi się o takim że ma hyzia) postanowiłem  na fotce dopisać o czym te w kropeczki rodzaju żeńskiego z nazwy , słodkie sufrażystki gadają. Wiecie czego się dowiedziałem ? - otóż, wszystko co żyje- albo potrzebuje partnera, albo partnerki. 
*
 
 *
UWAGA ! treść tylko dla dorosłych ( oczywiście dorosłych  umysłowo)
*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz