Wspomnień czar
2010 - 2011 [ edytuj ]
20. 12.2010 | 00:04
*
Łamiąc się opłatkiem
każdemu tu, z zaglądających, mały okruch użyczam-
ale za to życzę ogrom szczęśliwości tak w Święta jak również w Nowym Roku
2011
*
komentarze (13) dodaj komentarz
- dodano: 31 grudnia 2010 19:51
Ależ
skąd, opcja się nie wcinania
To pomysł,oględnie, nie najlepszy
Często prowadzi do przepadania
Myśli,dowcipu,prozą i wierszem.
O każdej porze i w miejscu każdym
Takie Rodzynki Twojego kroju
Żartobliwym głosem czy poważnym
Bez pukania wchodzą do pokoju.
autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
- dodano: 31 grudnia 2010 17:32
Widzę,
że tu duży
jest wątek o... róży,
ale się nie "wetnę",
byłoby to szpetnie.
LW
autor: jantoni341jantoni341.bloog.pl
- dodano: 27 grudnia 2010 23:58
Rzeczone tam kwitnienie
Z uwiądem nie łączyłem
Rozległe ma znaczenie
I takie Ci życzyłem
Co się tyczy tych wersów;
Przecież to proste takie
Wyraźna = logo-konwerska
Czyli Nicku tu znakiem
A przecież tych bez-nicków
Naliczyłem o ho ho
Tyle ile piernic_ków
Na ścięcie w Forach szło
Zaś Okruch ten z błyszczykiem
To cząstka z tacki z sianem
Jak to rozumieć z jakim wynikiem
Nie musi być pisane...
"Drogi", proszę nie drwij więcej,
Bo zmusisz mnie do rózgi -skręconej na wprędce...;o)
autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
- dodano: 27 grudnia 2010 22:37
Dziękuję,
Lirycku...jeszcze nie zwiędłam tak zupełnie
Wiem,
że zawsze dobrze mi życzysz :D
Nie mogę jednak się połapać w Twoich wersach:
A już "Wyraźna" tutaj patrzenia,
dla Ciebie Okruch też z błyszczykiem.
To jakaś bardzo zakamuflowana aluzja? Chyba przeceniasz moją inteligencję,
Lirycku.
autor: heureuse_rosiczka
- dodano: 27 grudnia 2010 17:21
Wszystkich kocham
bez wyjątku
Czy to Sem ,Jafet, Cham,
niezależnie od obrządku.
Tobie już życzyłem kwitnienia,
nie jestem niewdzięcznikiem.
A już szczególnie tutaj zaglądania
dla Ciebie Okruch też … z błyszczykiem...
Bo życie ucieka i czas refleksji w Święta nastaje, zatem również szczęśliwości
Tobie życzę.
autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
- dodano: 27 grudnia 2010 14:48
Lirycku,
życzę Ci, aby przyszły rok obfitował w ciekawe wydarzenia, z których to relację
przeczytam na Twoim blogu :D
Życzę Ci również ciepła i miłości od tych, których kochasz...:)
Heureuse
autor: heureuse_rosiczka
- dodano: 27 grudnia 2010 8:17
Wśród
łanów tysięcy życzeń
Połaci poletek bitów
Kaprysem własnym tu krzyczę;
Nie potrafię tworzyć hitów...
Dlatego - by nie rozmieniać
Na drobne z serca każdemu
Tu tylko moje życzenia -
Wybaczcie niepokornemu.
Za Wasze wdzięcznością dziękuję.
J.
autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl
- dodano: 25 grudnia 2010 17:55
Najserdeczniejsze życzenia proszę przyjąć od pewnej zabieganej ekipy z centralnej Polski - pięknych tematów, nowych wierszy, inspiracji, radości z obecności bliskich i przyjaciół. Biała Suka pozdrawia Rudą Pannę z Sudetów!
autor: agni777habitacion.bloog.pl
- dodano: 24 grudnia 2010 9:08
Wspaniałości
na te święta dla Ciebie Liryku
B.
autor: czarnawrona12czarnawrona12.bloog.pl
- dodano: 23 grudnia 2010 8:16
Radosnych
Świąt i szczęśliwego Nowego Roku 2011:)
Dziękuję:)
autor: jrp34room23a.bloog.pl
- dodano: 21 grudnia 2010 9:55
Gość:)
Dziękuję... Również Świąteczne i na Nowy Rok 2011.
autor: pola.ziebismena.bloog.pl
- dodano: 20 grudnia 2010 20:59
Dziękuję i ....wzajemnie Bratni:)
autor: hurghada35hurghada35.bloog.pl
- dodano: 20 grudnia 2010 13:36
A
ja również życzę Świątecznie
i... Noworocznie 2011.
autor: jantoni341jantoni341.bloog.pl
Witam i o zdrowie pytam :-)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam czy kiedykolwiek zignorowałem kogokolwiek kto o cokolwiek mnie zapytał, a już byłby to wielki afront nie odpowiadając na pytania o moje zdrowie. Dziękuję, mam się tak jak to po korona wirusie bywa,który mimo wyzdrowienia podły ślad zostawia.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ,że zostało ci zaoszczędzone zakażenie wirusem, bo
przebieg zakażenia jest wyjątkowo niemiły.
Skoro pokazałaś się to chcę się dowiedzieć czegoś więcej na temat oburzenia się na określenie kaboszonowego szlifu minerałów szczególnie do tego szlifu nadających się, jak na przykład opali z trójkolorowymi refleksami. Szukałem wszędy czy kaboszon ma jakieś inne wstrętne określenie i nigdzie nie znalazłem takowego.być może że że pominąłem jakiś obszar, ale nie wchodzę gdziekolwiek tam gdzie nie czułbym się komfortowo.