Strony

19 grudnia, 2017

Zobaczycie ! Jeszcze wam pokażę ! Podeprę się Tuwimem ! Będziecie mnie cmokać !

- A coś ty taki wzburzony, hę ?
- A ty kim jesteś ?!
- A zgadnij.
- Szmondak ?
- A tam szmondak, nie poznajesz mnie? - pozwól  mi pogadać z tobą to się zorientujesz.
- Ciekawe, nie mam kłopotu z orientacją.
- To wiem, jesteśmy jednakowego ducha. Powiedz mi Jerzy, dlaczego przywołałeś
   Tuwima i jego  'propozycję' ?
- To proste,domyśl się.
- Hmm, chyba się nie domyślę.  Oszukał ktoś ciebie, a może okradł ?
- Nie, nic z tych rzeczy, ale skoro mówisz o kradzieży i skoro podparłem się Tuwimem, to
   wiedz, że Juliana  pośmiertnie okradli.
- Niemożliwe, kto ?
- Właśnie  szmondaki. Takie 'ichne kolekcjonery czyli zwyczajna kasta Hindusów' , zupełnie podobna w działaniu do  kolekcjonerów  z naszego
   gojowskiego arsenału amatorów sprzętu AGD.
-  Nie bardzo rozumiem, przecież Julian nie miał czajnika elektrycznego, nie miał
    żyrandola, nie miał ekspresu do kawy.
-  Ciemnoto, nie miał tego co wymieniłeś, ale miał rękopisy w szufladzie.
-  No dobra, nie nadążam za twoimi sugestiami, powiedz raczej o co chodzi z tytułem
    tego wpisu.
-   Bądź cierpliwy, zobaczysz !
-   Będę, ale wystrzegaj się gróźb karalnych bo cię 'zfarmazonią'.
cdn.
Poranek 20 grudnia AD 2017
Białe Święta tuż przy progu, na czerwono Mikołaje, robią  kasę w reklamie TV, zasłużona w sporcie Dama wchodzi cała na czerwono, jest fajnie, w narodowych barwach. Piję kawę, słucham w radio ( wiem wiem, teraz w radiu ) - wywiadu jaki przeprowadza pan Gociek, dzisiaj mistrzem bełkotu jest rolnik Sawicki, którego gospodarz wpuszcza w łan owsa z przewagą chwastów  politycznego posiewu siewców  tejże opcji, ten  zaś buchtuje i marzy mu się wziąć na kły Jarosława, mało koryta  nie rozwali.
Złapałem się na własnym wzburzeniu i ja , waląc wykrzyknikami w tytule. Tyle tylko, że jest zasadnicza różnica pomiędzy wzburzonym pełną gębą  dokarmianym dopłatami rolnikiem a moim wzburzeniem. Jaka to różnica? - pokażę.


Zobaczycie !  Jeszcze wam pokażę !  Podeprę się Tuwimem ! Będziecie mnie cmokać !
Wykrzyczałem półgębkiem słowa ,a te idealnie wpisały się w mój zamiar kiedy ogarniałem wzrokiem leciwe matrony stawiające mi opór. Dawno  temu zachwycały świeżością i jędrnością styku miejsc, zwanych intymnymi, w kontakcie z przygodnymi amatorami wytchnienia, teraz bidulki - nie powiem , że  odpychające - ale  zupełnie niezachęcające .
Zawziąłem się na nie, mimo że starsze ode mnie. - to chyba sprawa gustu która mnie okiełznała   patrzącego na biust Matki podczas gdy doiłem cyca - a że moje życie pełne jest skojarzeń, ni z gruchy, ni z pietruchy, szamocąc się z matronami, myśl moja szybko poleciała w antypody do ..  krainy grzechów śnionych  którą zwą Mitoslavią ,w której to z łaski Jej Wysokości Oniryki , włada  obosiecznie   liktorską rózgą  Cezarus Tadeusz Klarowski . Jemu to bowiem radziłem pewne wybory  co do matron . Wspomniałem o  Cezarusie bo to o matronach mowa.
A jeżeli  już i Cezara wkręciłem  w temat, jeżeli z matronami mam tutaj do czynienia i o radach napomykam, to lubieżnie przypomnę co nieco  poszerzając temat - ku przestrodze
narwańcom.
Radziłem ...

Ja w sprawie majonezu

Pan jest żeś młody Tadeuszu
Więc słuch powinien żeś mieć ostry
Czy nie dotarło do Twych uszu
Że cycki lepsze niźli tosty?

Za tymi..mimo żem wiekowy
Wolę cycuszki malinowe
A jeśli przyjdzie Ci do głowy
Że lepsze te majonezowe

To wiedz młokosie nie masz racji
Majonez raczej w miejscu niżej
Lokuj przy winie po kolacji
W tempie zwolnionym lubo chyżej

Zaś zajmij się smakołykami
Słońc Jędrych z malinową sutką
Uwierz na słowo.. między nami
Nie ma przedniejszych ..powiem krótko!

Spróbuj raz a do ostatecznej kwestii nie zmienisz upodobania.

Nie wiem czy adresat mnie posłuchał, ale bo to rada, hoćby szczera, wcale nie musi reorganizować czyjeś upodobania.
:o)

Radziłem...

Jeszcze dodatek cycny

Wiedz jeszcze to Szanowny Panie!
Nie łaś się na cycuszki ksiutne
Do wiadomości przyjmij zdanie;
Choć twardsze ale bałamutne.

Z racji humorków te u ksiuty
Mimo że gęstsze w miętoleniu
Uwierać mogą tak jak buty
Mogą się znużyć w chędożeniu

Zaś takie w okolicy sześciu
Dziesiątek lat noszenia w biuście
Przywrócą wigor lat dwudziestu
I będziesz pławił się w rozpuście

Smakiem im nie dorówna chruśniak
Pełen czerwonych słodkich malin
Bo tak natura chce byś w ustach
Miał co najlepsze co byś chwalił

*
Refleksja
Powinienem być może pomyśleć dokąd zaprowadzą mnie moje skojarzenia, ale czy warto nad tym się aby zastanawiać , gdzie i po co ? Ludzie łażą po skalnych urwiskach i też się nie zastanawiają po co i dlaczego.
*

A teraz wracam na ścieżkę, bez zapewnienia  sowieckiej obsługi  naziemnej portu lotniczego że  ' wsie w porjadkje'.
cdn.

 Bliźniaczki
Pierwszą  poderwałem  dziesięc lat wcześniej, zdezelowana, bez nogi, w łachmanach, widać było że  miała złego opiekuna. Nie zastanawiałem się nad tym co przeżywała i jak była wykorzystywana. Postanowiłem przywrócić ją do  normalnego życia. Wszeteczna i wdzięczna za wszystko co dla niej uczyniłem, przez wszystkie te lata nie opuszczała mojej sypialni . We wrześniu okazało się że jest bliźniaczką, również  takiej w stanie nie zachęcającym w  jakim była sama przed dziesięcioma laty.
Postanowiłem również  zabrać się za nią, przyodziać i zastosować odpowiednie leczenie oraz odpowiedni makijaż. Tę pokażę w negliżu i w przyodziewku, zaś obie jednocześnie  w końcówce tematu.
cdn.








.
*
Refleksja
Od najmłodszych chłopięcych lat moje zainteresowania zupełnie sprzeczne ze sobą lokowałem  pomiędzy anatomię z biologią a  męskie rzemiosło wszelkiego rodzaju. Była też miłość do Bardotki i koleżanek z ławy szkolnej na równi z fascynacją światem antycznym. Pewnie  stąd się wziął mój upór łaskotania matron jak  te  powyższe ławy 
Nie wiem  co przyniesie jutro, bo to interesowałem się  między innymi mrówkami, w czas kiedy nikt tego nie robił, zaś ciepło  pierwszej  dziewczęcej dłoni czuję do dzisiaj wraz z
jej zapachem  szamponu   do włosów sprzed  tamtych lat.
 Żart - dla przypomnienia  tutaj -  jest moją ważną wrodzomą stroną życia, wziął się za sprawą  moich rodziców którzy tak sobie tylko żartowali ,żartowali , podczas gdy Rosjanie już wkraczali do Wiednia,aż zmajstrowali...

*
cdn, już, już ,tuż, tuż po  szaleństwie  Pań nocą z Sylwestrem.




.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz