Anonimowi nawet figi nie pokażę ,choćby i bez maku. Po MAK to do towarzyszki Katodiny mogę skierować. Po dług to raczej do fryca trzeba się zgłosić, było nie ufać złodziejskiej spółce. :o))
Wiedziałem! Miałem bawet wprzódy napisać że mogę co najwyżej nogę pokazać. :o)) Jednak ne byłem na 100% pewny. Jest coś gorsze od miłości?? - przerażające ...
Nie zrozum mnie źle, nie mam zwyczaju przyjmować prezentów,raczej sam je czasami daję, większą przyjemnością jest obdarzać niźli otrzymywać. Czy dla prezentu warto łamać zasadę? - albo być bez zasad? :o)
Nie wiem, co straciłeś i z kim, ale ja straciłam dysk w laptopie i byłam bezlaptopowa. P.S. Odwróciłeś się tyłem do mojego prezentu i nie wyglądałeś ładnie...
Mam znachora, który moje dyski ogarnia. Słynny już w Polsce północnej. Nigdy nie rozważam zbyt długo nad własnymi rzekomymi błędami. Robię, co uważam za słuszne, stosowne, etyczne, oczywiście w moim mniemaniu. A zawsze się znajdzie ktoś, kto dopowie historię, której nie było i doszuka się błędu, którego nie popełniłam. I gdy tak szuka i szuka, ja już jestem hen daleko i popełniam kolejne "błędy". :) B.
To widać że po duszy jeszcze nie oberwałaś od tak zwanych internautów. I oby tak było zawsze. Wyobraź sobie, olbrzymie zaspy śniegu znikły, na łące widać zawiązki pierwiosnków, jak tylko się rozwiną podaruję Ci kilka... :o) Nar5azi masz gwiazdkę z nieba, o! proszę * :o) Niezalogowany Ja
Nie mogę zakładać, że każdy chce mnie skrzywdzić. W takim przypadku musiałabym ze strachu odłączyć internet. I zamknąć Bogaczówkę na siedem spustów. Założyć kaftan, obwiązać się i bujać na boki...
Barbara! Baśka! Basiuuu ... Wiewióreczko - w kaftanie do twarzy może być tylko masrałkowi Niesiołowi i jego koleżance Stokrotce, albo takiemu z tatuażem na szyi na której osadzony jest łeb przypominający muszlę klozetową ze starego wagonu PKP !
Ja ciągle mówię o tym,że jeśli się wysyła cokolwiek to na sprawdzony adres. Ale nie mówmy już o tym. Kolorowych snów Ci życzę ,z Tobą wewnątrz w "Dziwnym ogrodzie". :o))
Zakładam, że nawiązujesz do jakichś barwnych postaci politycznych. Ja jestem ponad polityką. Albo pod... Małżonek mi mówi, gdzie mam krzyżyk postawić. O ile w ogóle namówi mnie do wyjścia z domu w dniu wyborów. Mi jest dobrze, bez względu jaka świnia usiadła przy korycie. A jak ktoś mi mówi, że się obłowiłam na PISie, to odpowiadam, że wszystkie moje dzieci były poczęte za rządów PO.
Zwykle jest tak,że dzieci zostają poczete po, przynajmniej tak mi mówiono na wykładach, wierzę w te wykłady bo sam się praktycznie przekonałem że tak jest.
Dla mnie barwną postacią jest Zagłoba,Mały Rycerz,i powsinowska, równiez inni, na przykład Macedończyk,albo Madame de Pizan...Gdybym wymienił tylko część barwnych postaci w narodowych barwach to nie starczyłoby na to przedpołudniowego czasu .
Ja Ci temat zaraz dam, zamiast tych galaretek. Mebel chce zobaczyć ostatnio robiony. Rządam.
OdpowiedzUsuńRządam to odpowiedź na Twoje ostatnie "podłóg"... :p
OdpowiedzUsuńAnonimowi nawet figi nie pokażę ,choćby i bez maku. Po MAK to do towarzyszki Katodiny mogę skierować. Po dług to raczej do fryca trzeba się zgłosić, było nie ufać złodziejskiej spółce.
OdpowiedzUsuń:o))
Oj tam, anonimowa, bo z telefonu. Nie poznajesz po skorpionim stylu?
OdpowiedzUsuńPachnie mi córą marnotrawną... ;o)))
OdpowiedzUsuńA może kitą wiewiórczą??
OdpowiedzUsuńJa nawet nie wiem czy wiewiórka ma kitę czy tylko wiewiór kitę ma .
Usuń;o)))
Ale jedno wiem na pewno że nie wiesz którym pasem ruchu należy poruszać się po drogach speca Nowaka.
OdpowiedzUsuńTu Wiewiórka Inżynierka. Przedstawiam się zanim wyznasz mi miłość albo jeszcze co gorszego...
OdpowiedzUsuńWiedziałem! Miałem bawet wprzódy napisać że mogę co najwyżej nogę pokazać. :o))
UsuńJednak ne byłem na 100% pewny.
Jest coś gorsze od miłości?? - przerażające ...
Jest. Dam Ci to w prezencie. Ale potrzebuję jakiegoś kanału komunikacyjnego do przesłania JPG. Masz coś takiego? Jakieś GG czy inne dziadostwo?
UsuńWstrzymaj się z tym pomysłem, wolę świat ułudy i wiarę w leczniczą moc ziół i koziego mleka.
OdpowiedzUsuń:o)
Oj tam, naprawdę mam prezent. Tylko jak go mogę wręczyć?
OdpowiedzUsuńNie zrozum mnie źle, nie mam zwyczaju przyjmować prezentów,raczej sam je czasami daję, większą przyjemnością jest obdarzać niźli otrzymywać.
UsuńCzy dla prezentu warto łamać zasadę? - albo być bez zasad?
:o)
Jako żeś Warmiaczka,
Usuńo jedno zapytam;
czy żeś jest ważniaczka,
strzelże mi z kopyta?
A może masz w checzy
kłujące owady,
cóż Cię tak ugryzło ?
Zabrakło Ci swady ?
)p
Mazurzanka... Mazurzanka...
OdpowiedzUsuńNie wiem, co straciłeś i z kim, ale ja straciłam dysk w laptopie i byłam bezlaptopowa.
OdpowiedzUsuńP.S. Odwróciłeś się tyłem do mojego prezentu i nie wyglądałeś ładnie...
ad 1 straciłem kontakt.
OdpowiedzUsuńad 2 a który chłop ładnie z tyłu wygląda, hę? (domyślam się że nie uroczo).
Co tam la'ptok - z dyskiem lub bez dysku, dopiero byś wiewiórczała gdyby to był dysk lędźwiowy!
Niosłoby się od Królewca do masywu śnieżnika... ;o))
Spieszyłaś się tak (z tamtym) że poszło gdzieś-niewiadomo gdzie.
Taki błąd bywa kosztuje wiele kiedy trafi w brudne ręce!
Mam znachora, który moje dyski ogarnia. Słynny już w Polsce północnej. Nigdy nie rozważam zbyt długo nad własnymi rzekomymi błędami. Robię, co uważam za słuszne, stosowne, etyczne, oczywiście w moim mniemaniu. A zawsze się znajdzie ktoś, kto dopowie historię, której nie było i doszuka się błędu, którego nie popełniłam. I gdy tak szuka i szuka, ja już jestem hen daleko i popełniam kolejne "błędy". :) B.
OdpowiedzUsuńTo widać że po duszy jeszcze nie oberwałaś od tak zwanych internautów.
UsuńI oby tak było zawsze.
Wyobraź sobie, olbrzymie zaspy śniegu znikły, na łące widać zawiązki pierwiosnków, jak tylko się rozwiną podaruję Ci kilka... :o)
Nar5azi masz gwiazdkę z nieba, o! proszę *
:o)
Niezalogowany Ja
Nie mogę zakładać, że każdy chce mnie skrzywdzić. W takim przypadku musiałabym ze strachu odłączyć internet. I zamknąć Bogaczówkę na siedem spustów. Założyć kaftan, obwiązać się i bujać na boki...
OdpowiedzUsuńBarbara! Baśka! Basiuuu ... Wiewióreczko - w kaftanie do twarzy może być tylko masrałkowi Niesiołowi i jego koleżance Stokrotce, albo takiemu z tatuażem na szyi na której osadzony jest łeb przypominający muszlę klozetową ze starego wagonu PKP !
OdpowiedzUsuńJa ciągle mówię o tym,że jeśli się wysyła cokolwiek to na sprawdzony adres. Ale nie mówmy już o tym.
Kolorowych snów Ci życzę ,z Tobą wewnątrz w "Dziwnym ogrodzie".
:o))
Jeżeli prezent dotarł do niepowołanych rąk, to bardziej zaszkodził rzeczonemu delikwentowi niż mi. Ha ha ha
OdpowiedzUsuńTak więc postąpiłem z rozwagą rezygnując z cykuty. Ha ha ha ha...
Usuń:o)
Zakładam, że nawiązujesz do jakichś barwnych postaci politycznych. Ja jestem ponad polityką. Albo pod... Małżonek mi mówi, gdzie mam krzyżyk postawić. O ile w ogóle namówi mnie do wyjścia z domu w dniu wyborów. Mi jest dobrze, bez względu jaka świnia usiadła przy korycie. A jak ktoś mi mówi, że się obłowiłam na PISie, to odpowiadam, że wszystkie moje dzieci były poczęte za rządów PO.
OdpowiedzUsuńZwykle jest tak,że dzieci zostają poczete po, przynajmniej tak mi mówiono na wykładach, wierzę w te wykłady bo sam się praktycznie przekonałem że tak jest.
OdpowiedzUsuńDla mnie barwną postacią jest Zagłoba,Mały Rycerz,i powsinowska, równiez inni, na przykład Macedończyk,albo Madame de Pizan...Gdybym wymienił tylko część barwnych postaci w narodowych barwach to nie starczyłoby na to przedpołudniowego czasu .