Strony

27 czerwca, 2013

ABCD...

Witam serdecznie tych, których już poznałem blogując  w Polsce zbyt wirtualnej,  nie tak miłej jak można byłoby oczekiwać, oraz tych, którzy przypadkiem tutaj zabłądzą.
Nie wiem, czy sprawię tym wszystkim, czyli jednym i drugim radość,co wydaje się mniej realne, a być może, sprawię Wam zawód i posieję zgorszenie, co wydaje się bliższe prawdy.Wówczas będziecie stąd wiali tam gdzie pieprz rośnie.
Tyle tylko, że tam gdzie pieprz rośnie wcale nie musi być przyjemnie.Tutaj zaś - nie obiecuję, ale  może  z przypadku  zapachnieć wanilią.Osobiście bardzo lubię zapach kory,
tutaj wyjaśnię, że nie tej wokalistki, bo chodzi o coś bardziej świeżego, chodzi bowiem o  korę cynamonowca. Podobno cynamon przyczynił się do zniewolenia Batszeby, kiedy się o tym dowiedziałem to od tego momentu noszę w kieszeniach spodni  kilka takich lasek tejże kory.
Dość już jak myślę mojego przynudzania, zatem raz jeszcze bardzo serdecznie pozdrawiam Gości.
:o)






6 komentarzy:

  1. Anonimowy6/27/2013

    Witaj Liryku :)
    Wronka przyfrunęła, żeby zajrzeć w Twe nowe progi. Uprzejmie donoszę, że zapach wanilii roznosi się razem z tym truskawkowym po moim blogu, którego póki co nie przeniosłam z WP pomimo ogromnego zamieszania wywołanego zaprowadzonymi zmianami.
    Macha skrzydełkiem i cieszę się, że masz swój nowy liryczny zakątek.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj ! Witaj Miła Ptaszynko
    Będę tutaj kruszył twarożek
    Mogę również chlebek z szynką
    Albo z miętą ruski pierożek
    Dla Ciebie pierzaste serduszko
    Na talerzyku ptasia Duszko..

    Miał zawsze w poczęstunku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tym zgorszeniem to jakby i prawda- ,,sodomia i gomoria normalnie ;];];]

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy7/14/2013

    Przyleciała też pszczoła
    rozejrzała się dookoła

    Szuka pana Liryka
    przywiodła ją słodka muzyka

    - Treści znane, rama nowa -
    rzecze rzeczowo królowa

    Przycupnę tu chwilę, poczytam
    niedługo ponownie zawitam

    Witaj.
    Lubiłam starą formę, ale cóż jak zmiany, to zmiany. Jesteśmy przecież postępowi, więc z pieśnią na ustach kroczymy w przyszłość!
    :)
    Alicja 7

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Alu, cieszę się oczywiście że bzyczysz u mnie i smak pyłku zostawiasz.

    OdpowiedzUsuń
  6. 14.07.22 Oto dowód na wierność i niewierność serc kobiecych o które walczono orężem, piechotą, na koniach, drogą morską, ale też ariami ku chwale wybranek. Czy ten wysiłek miał, czy ma sens ?
    Malkontent opowie się że nie warto, a co powiem ja - ja , ja, no cóż, jak by tu.... o już wiem, nie jestem malkontentem, jest tyle kwiecia na świecie że można się zatracić w wyborze, zwłaszcza w pachnącej naturalnym kwieciem i kolorem polskiej łąki.
    Chytrze wybrnąłem zadając pytanie, co można tłumaczyć zupełnie nie mającym nic wspólnego z
    powyższym .
    Przy kasie biliterowej PKP
    - Proszę bilet do Rabce.
    - Do Rabki - poprawia podróżnego kasjerka.
    - Pani nie dosłyszy ? - ja proszę bilet do Rabce.
    -Kasjerka nie ustępuje, do Rabki proszę pana, do Rabki.
    - A była pani w Rabki ? He ?
    -Byłam w Rabce !
    -No to ja chce bilet do Rabce !

    OdpowiedzUsuń