Dialog pomiędzy 27 grudnia 2007 a 28 grudnia 2007

"Idę"
Wracam się gdy idę do przodu-
po argumenty w strony obydwie.
Wracam bo pamięć zawodzi nas obu,
kiedy myślę i zauważam rzeczy dziwne.
Moje ego też nie pamięta, więc wraca
po to by dalej sięgać...

Jestem pośród mistycznych wzniesień,
spoglądam, chcę je na chwilę zapamiętać -
poetyckich i lirycznych w centrum ortodoksji
hiszpańskich mnichów uniesień...

J.

Idę...
z miłością do Ciebie
idę, nie patrząc wstecz...
Czy niknąca już zieleń,
to wielka jest rzecz?
Czy może ona daje miejsce temu,
co trwa od wieków w tym samym stanie?
Powiedz...powiedz mi czemu
nie mogłam zasnąć w tamtym czasie...?
Pozdrawiam... tytułem tym samym;))

autor: kaya009

 

 

To piękne słowa mojego Gościa,

kiedyś w tamtej a dzisiaj w tej tutaj  

Liryce.

 

Przypominam wiersz ,bo traktuje o najpiękniejszej stronie życia każdego człowieka.