O zimie muszę tu sprawiedliwie.
Również nie mniej pięknej jak białe noce nad Newą.
Przyznać mi trzeba nie krusząc kopii
Wielkie mi nieba tu wyznać muszę
Ganiąc wypadłem jak ten z konopi
Nie było trzeba tu sobie tuszę
Piękna świeżością w przecudnej bieli
W słońcu urocza dziś przy niedzieli
O zimie muszę tu dobre słowo
Bielutka futrem lisa z Północy
Nie tylko białych nocy królowo
W posypce firnem tak w dzień jak w nocy
Muszę to przyznać… za twoją świeżość
Słów moich własnych jest tutaj nie dość
J.
Odsyłam:
Elżbieta Bocianowska - Zima w Bocianowie – najkrócej jak się da
Przy okazji wspomnę chętnie
O zimie w małym formacie
Też przy okazji odświętnie
Ręką Bocianowskiej - znacie ?
Cudne zimy w Bocianowie
Rączka w górę - kto zna ? Kto wie ?
J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz