Strony

16 listopada, 2023

Surfem każdy może raz lepiej albo gorzej

 Żart dobry na jesienny wieczór

 

Daga  na wrotkach

Surf po Liryce

Łapie wiatr w żagiel

Czy ją uchwycę ?

Trudno by tetryk

Błysnął zwinnością

Dodatkiem kiedy

W jej   dziobku  ością

*

 

Kapok na sobie

Paralizator

Po cóż to tobie

Czyś konkwistador ?

Tu  mieszka słowo

Niezatapialne

Nie zaporowo

Choćby trywialne

Nikt tu nikogo

 Za burt nie  zrzuca

Złóż broń  Niebogo

Złość życie skróca

 *

Oby na żart ten nie natrafiła

W swej porywczości użyje kija 

Albo  zachlapie mi twarz akrylem

I w konsekwencji uzyskam tyle

J.

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz