Jw.
Scalam rozsypane niekompletne puzzle
Hafciarko dotknięć tysięcznych
Odcieni wszystkich w blejtramie
Kolorem ledwo muśniętych
Gest złota dni w panoramie
Partnerko figlarnych wiatrów
Rozkwitłym kwiatem kusząca
W złączeniu wspólnych wiwatów
Wiatru okwiatu słońca
Kąpiąca się w aurze lata
Brzemienna w owoc jesienny
Do zimy sennej kołatasz
Zostawiasz temat niezmienny
*
Zniknęły już nenufary
Ostatni liść w dryfie z wiatrem
I tylko cis setnie stary
Gra w karty z zielonym szwagrem
A ja … cóż jarem Pełcznicy
Pomiędzy cisy tak stare
Niechętny wrzaskom ulicy
Świerszczem się schronię w szparę
J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz