Co usłyszał Waluś nagrzany
Kiedy z Helą poszedł w krzesany
Mnie jakom ceper jest w połowie
Po śklonce turlało się w głowie :
*
Zbójnickiego – krzesanego po połowie
Zbójnickiego tańcowalim
Chciołzech dziope w kółko zwyrtkom
Zachciałosie jescek malin
Jako mysa co za spyrkom
Jakem w kierpcach się łobrócił
Com kapelus zgubił w tańcu
Jakby cepem kto mnie zmłócił
Nazwała mnie łoberwańcu !
Kces się dobrać moich malin
Łone tylko dlo ślubnego
Jus nie jedon obiecali
Dom po ślubie co innego
W gembie bedzies mioł maliny
Jesce lepse na podołku
Nie miastowe my dziewcyny
Weś se do łba zwyrtny kołku
Tako matuś mi godali
Co by się nie zadać lekce
Co by któryś zachcioł malin
Albo co innego jesce
Łłoblizoł się Waluś smakiem
Pocuł ziąb zamiast goroncki
Skrewił w złości wysedł rakiem
Nie było mu do łobrącki
*
Zmuszony, na wprędce, na serwetce, w pośpiechu, na prośbę młodej pary. Hej !
*
- w kółko zwyrtkom, obrócić partnerkę w koło
- zbójnickiego, krzesanego , układ taneczny
- zachciałosie jescek malin , chęć pocałowania ust partnerki
- Kierpce - plecione w części „lakierki” , wspólne góralskie obówie
- mysa co za spytkom, mysz chętna za słoninką
Prawdziwa gwara góralska już dawni uległa przemianie a właściwie zapomnieniu.
Kilka staroci;
Chanok - tam
W górak – w górach
Śliść – zejść
Dejze boćka – daj całusa
Kces ? – chcesz?
Chanok bela – była tam
Ligoj – -połóż się
Co by się
nie zadać lekce, tu nie stracić dziewictwa
Chciołzech, chciołzek, - chciałem, miałem zamiar, zachciało mi się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz