Co ci się śniło powiedz tym razem
I bez fantazji , prostym językiem,
Eh mój wygrzebku cały w bandażach
By to opisać w stu kałamarzach
Zgrabnie dokładnie jeszcze do rzeczy
Nie starczyłoby niebieskiej cieczy
Dzisiaj zapisać trudno byłoby
Gęsim piórzyskiem prosto z głowy…
Zauroczony, za głodem piękna,
Nieprzemyśleniem z rymem na ustach,
Jak ślepy Homer, w życiu zakrętach,
Nie wiem dlaczego wzorzysta chusta
Zaślepiła mnie złudnym promieniem
Duszę przygniotła młyńskim kamieniem
Posłuchaj racji którą przedstawię
Gorzej byś wyszedł w przypadku sukni
Dla Dejaniry, słowem ci prawię,
Byłby to moment tchnień twych ostatni,
Więc ciesz się faktem z zielonej łąki
I że magnolię już zdobią pąki
Wiosnaaa za krzakiemm !
Choć z lekkim bólem serca
cieszę się na..... już sam nie wiem na co.
(Wyszukaj ; do znajomka )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz