Strony

08 stycznia, 2023

Surf z Maryną " coby nos nie psewioło w ciepluśkich gaciach"

Surf    Hej

Z Maryną Sobolonką -  Laszką   z wichrami  w Tatry

 

„ We dwie  z 'brzóski' nowiuśkie mietły

Coby  nos  wiotry nie zmietły

 Dzisiok  Maryna siednij wygodnie

Nie stydz się Dziopa wdziwej barchany

Na parzenice  jo jescek  spodnie

Bedziemy lotali u Pienin bramy ”

 *

Trasą Dunajca nad wygonami

Opowiem o sztuce  Dwa Teatry

I o szczegółach , tak między nami

Po powrocie  przy polanach watry

 *

Widzisz to miejsce,  z tymi głazami

To tutaj „upadł” Szaniawski

Dziś wolnym słowem między graniami

Od gór  się miesza kłamstwo z prawdami

Opowiem więcej, nocą w szałasie

Popatrz jak bardzo   śpiwór przydał się…

Będzie ci miło w moich ramionach

Nie wierzysz ? -  to się przekonasz

 ***

Maryś już dnieje watra w popiele

Ani jengo zarzewia

Patrzcie dziewczyna cudnie się śmieje

Jaka jest tego przyczyna ?

Trudno nie zgadnąć , to fragment życia

Ciut więcej niż jego proza

Śniony realny już bez ukrycia

Nazwać  go można 'mimoza'

 *

 

Tak mnie rozgrzałeś, mój drogi Jerzy

Czy wypatrzyłeś  z tej twojej wieży ?

Pierwszy raz w życiu byłam szczęśliwa

Poczułam się jak prawdziwa diva...

I jeszcze te twoje spostrzeżenia 

Fakty wplatane w różne zdarzenia...

 

Tak ci odpowiem  Serce w koralach

Bo szczęście  to baza zaufania

Kiedy  oboje  surfem na falach

Przez życie  w  każdy dzień  zakochania 


Aaaa...powiedz mi jeszcze,skąd wziął się temat,

i co go wywołało ?

Szkoda że akurat tak się stało, ale skoro pytasz, 

podobna sytuacja , zbrodnia i ciało z czekanem w plecach¹,

 jakoś  mi to porównanie  przed surfem się przypomniało.

¹ - Lew Trocki.

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz