10. 10.2012 | 20:24
Jak grzesznik,w którym tli iskra
wątpliwej nadziei zbawienia,
oddarty od złudzeń, bo droga śliska,
i znikąd szansy rozgrzeszenia,
tak czekam cierpliwie i nie wiem
czy jeszcze do mnie zawita,
a przecież chciałbym być pewien
czy wykiełkuje, kiedy zaświta,
gdzie jesteś ? Jasna .. ups przepraszam,
tutaj się pohamuję,
kląć nie przystoi, zatem upraszam
wejdź w serce moje, umysł,
wiesz Euterpe że cię szanuję.
komentarze (3) dodaj komentarz
- dodano: 13 października 2012 20:56
To na co czekamy w końcu nadchodzi. Niekiedy w najmniej oczekiwanej chwili. Dlatego czekać zawsze warto Liryku
autor: czarnawrona - basiaczarnawrona12.bloog.pl- dodano: 12 października 2012 23:22
Zawita,zawita...drogę czymś wysypac,aby było stabilnie...zapalić światelko i
dojedzie,doleci...przybedzie=)
PS w razie czego,klucz pod wycieraczką prosze zostawic =)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz