Strony

05 marca, 2017

Co mi zrobisz jak mnie złapiesz - czyli Leń marcowy

:o)  To oburzająca nazwa owada z rodziny leniowatych (Bibionidae), zwłaszcza w kontekście  takich   pouczających odkryć jak:
W marcu koty !
W kwietniu psy !
W maju  my (dlaczego tylko w maju? - niepojęte).
Jest kilka innych informacji na podobny temat, ale ja skupiam się tu na  leniu marcowym,
naukowo pięknie nazwanym  Bibio marci
Otóż, jaki on leń do  jasnej ... piiip  piiip piiip, przecież to akrobata , któremu niejeden  fruwający tu i ówdzie ( znający kilka adresów) samiec, może pozazdrościć sprytu, a szczególnie pomysłu  jeśli  już podejmie decyzję; ta! tę biorę!
Być może, że samiczka , jak to szczęśliwie bywa  pośród  naczelnych , zatem może i pośród owadów, zdaje sobie sprawę ze swego powołania i  upragnionego skutku  za sprawą miłych zalotów i znaczy alfabetem feromony pytając jakby od niechcenia ( a przecież chce) : co mi zrobisz jak mnie złapiesz ? - hi hi, no co mi zrobisz ?
cdn.
Wiosną przy pierwszych ociepleniach samce  łączą się w różnej wielkości roje w otwartej przestrzeni, zwykle w suchych miejscach, najczęściej spotykamy je nad łąkami.
Okres  rozwoju pąków roślin to czas zalotów, wówczas to leń marcowy jak na akrobatę przystało  ujarzmia w locie partnerkę i razem lądują bądź na trawniku lub krzewach.

Pisząc żartobliwie o sposobie ujarzmienia partnerki w locie przez owady, co jest częstym zjawiskiem u muchówek, nie sposób pominąć  znanego cyklu pytań do pana Rumiana.
Tutaj jak ulał z gąsiora wprost do gęby, idealnie nadaje się z tego cyklu pytań  skierowanych do pana Rumiana takie:
 - Panie Rumian, czy mężczyzna może zgwałcić partnerkę w biegu ?
 - Nie, nie może,a to   z takiego powodu, bo łatwiej jest uciec partnerce z podniesioną
    kiecką niźli dogonić ją mężczyźnie  z opuszczonymi spodniami.
No i co? - jak wyglądamy męskie niedołęgi?  Aż strach pomyśleć gdybyśmy dla ubogacenia  byli wyposażeni w skrzydła! A gdyby jeszcze taki  roztargniony miłośnie posiadał lęk wysokości ?! A już tragedią  są przypadki zupełnie podobne do objawień alzheimera. Taki jeden właśnie przypadek, zwany przypadkiem poznańskim miał miejsce.   
    Jak głosi  fama , a potwierdzają to poznańskie koziołki (wszystko widzą), przypadek ten zaobserwowano  na poznańskim rynku, wówczas to pewien rozpłodnik  paradował tam z rozpiętym rozporkiem, wprzódy - jak  klnie się fama , owy hrabia-rozpłodnik chciał sobie pilnie (chyba) wykręcić szybki numerek z którego nic nie wyszło, stąd to roznegliżowanie poniżej paska spodni. Są też tacy, którzy twierdzą, że chodziło wówczas tylko o przewinięcie małego. Jakkolwiek miałaby się rzecz alzheimer może sprawić, że  już na umówionym miejscu można  zapomnieć po co się doń przybyło.Myślę,że lenie marcowe nie mają z tym problemu.
Zatem  lepiej już nie zazdrościć leniowi marcowemu i nie wystawiać się na lot nad łąką ani nad gniazdem zapraszającej lub okiełznanej  w locie kukułki, by potem nadrabiać miną i twierdzić że się udawało myśliwiec lądujący z wypuszczonym hakiem na lotniskowcu.
Foty lenia marcowego już kiedyś tutaj w Blogu  / 16 maja 2014 / umieściłem,zatem nie ma co się powtarzać.

***

A jednak , prosi mnie jeden ze starych znajomych z czasów kiedy brykałem  na portalu, który  się zniemczył i 'rozszubraczył' tak mocno, że czuć go Kartoffelsalat kiedy polski szkop z zadowolenia puści 'gołąbka' przy nowym  Küchentisch, wzorem swoich "mecenasów".
Edwin, proszę bardzo, masz.. Przez pamięć  kiedy Tychy u naszych stóp leżały, a po plaży paradowała Niemka (teraz wielka fanka ubogacenia seksualnego Frycolandii)
zupełnie nagusieńka,z  kameą w  miejscu o wiele poniżej  brody. Jeeerunie  kaj sie Ty podziewosz?

Patrząc na fotkę; po lewej stronie ( często nadaję owadom imiona) Rysiu, a po prawej Joasia, zdjątko nie z Madery tylko z mojego  angielskiego ogrodu.
Samiec ma potężną  pustą głowę i oczy jak bycze jaja ,  samiczka jak zwykle i w tym przypadku  główkę ma maleńką ale wiele w niej  dobrych chęci . Tu , jakby udawali, że nie 'tentego'... :o))

2018-04-16

Dla jasności  i po to by każdy jełop wiedział, nic mnie nie łączy z tym Portalem,byłem jednym z pierwszych który  nie chciał mieć cokolwiek wspólnego  z  zarządzającymi tam  polako-frycami.




.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz