Strony

11 lutego, 2015

Zauroczenie


-  Taszystka ?

- Abstrakcjonistka ?

- A może impresjonistka ?

(Błąd takiego fotografowania polega na tym, że dłonie  są w bliższej odległości  od obiektywu niż reszta postaci. Zatem są wyolbrzymione, należałoby  z większej odległości wykonać kadr, ale taki był tutaj tego  zamiar ).
:o)


 
- To się jeszcze okaże.
Mam rację Natalio ?

- Aha..

- Moje Ty śliczności !

- Beauty is only skin deep.

- Ja wyraziłem zachwyt temu co w Tobie tkwi! Mądralińska !
Posprzątaj, umyj rączki i bierz się za skrzypeczki, proszę!

*
Pośród uznanych współczesnych abstrakcjonistek  spotkałem  ciekawsze dzieła i wizje  dzieci do lat  zaledwie kilku.

10 komentarzy:

  1. I jest kolorowo :)


    Też pozwalałam swoim malować łapkami:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Za to Cię lubię, jesteś Mamą jak należy, rozwój dzieciaczków jest najważniejszym obowiązkiem Mamy i Taty ale też Dziadków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nooo, ale dziadkowie i tak są na lepszej pozycji niż rodzice :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz rację, lepsza pozycja z pewnością zależy od wigoru Dziadków. Żebyś nie miała kudłatych myśli ( których ja mnich jestem zupełnie pozbawiony), to już prostuję, że lepsza pozycja uwarunkowana jest również żywotnością dziadygów..
    Napisałem bez cienia pokrętności.
    ;o))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście , ze napisałeś bez cienia.Jak zwykle zresztą :)

      Usuń
  5. Jestem przezroczysty, nie mam nic na sumieniu ani do ukrycia, chociaż klejnotów nie wystawiam na widok publiczny.. Te tylko zostawiam w cieniu;o)))

    OdpowiedzUsuń
  6. "(Błąd takiego fotografowania polega na tym, że dłonie są w bliższej odległości od obiektywu niż reszta postaci" a kto jest władny mówić co jest a co nie jest błędem?
    Gdyby wszyscy stosowali się do kilku prawideł uznanych za obowiązujące dla wszystkich dzisiaj, w zalewie fotograficznych obrazków mielibyśmy duże szanse nie oglądać niczego ciekawego a jeno powielane schematy, zanudzające nas wszystkich....

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tylko zwróciłem uwagę , tak dla zwrócenia uwagi na technikę fotografowania. Podobnie bym napisał gdybym zobaczył zdjątko jamnika ( jak mojego serduszka z ogonkiem),fotografowanego z pozycji stojącej, odbierając wszystko z urody pieska, o oczywiście w sytuacji kiedy chcemy się pochwalić pupilem. I nie ma to znaczenia jeśli chcemy potraktować pieszczotę z góry, tak też można, to też pamiątka.

    Nikt tak jak ja nie jest przeciwnikiem powielanych schematów, jestem orędownikiem szukania wszelakich możliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło to słyszeć, bo to oznacza, że z wielu swoich dziwadeł nie będę musiała się ciężko tłumaczyć ;)
      to bardzo ułatwia sprawę i dzięki temu i część życia.
      Co do pupili, pamiątek i innych emocjonalnych portretów czy to ludzi, czy naszych mniejszych przyjaciół, to ja mam na ten temat określone zdanie.
      Każdy człowiek, każde stworzenie nie jest piękne dlatego, że mieści się w sztywnych kanonach urody... To uczucie, miłość do każdego z nich sprawia, że stają się i są piękne! Jeśli kochamy to bez względu na pozycję, wielkość czy małość czy nadmiar czy brak włosów, zawsze dostrzeżemy wystarczającą ilość piękna, a to sprawia, że i jego wizerunek, przez nas stworzony będzie musiał być piękny emocjonalnie.... Tego się nie widzi oczami, ale to się czuje.... sercem!

      Usuń
  8. Masz rację, mimo że oko to też obiektyw,ale emocje mieszkają w zupełnie innym saloniku.

    OdpowiedzUsuń