Strony

06 października, 2013

Skojarzenia (4)

Wcześniej pisałem o mojej miłości do słoneczników, ale wyjaśnić chcę, że drugą moją miłością są malwy. Kolejność jest bez znaczenia, to przyroda i okres kwitnienia decydują o moim uczuciu.
Skoro słoneczniki są moim obiektem uczuć estetycznych, to nie od rzeczy będzie umiejscowić tutaj poniższy klip.

 *



*

*

*


*
Tutaj rezerwuję miejsce na słonecznik który 'rośnie' gdzieś w moich zasobach.
*

Przywróciłem te malwy do życia , były już prezentowane w innym gorszym klimatycznie miejscu.

*

 ( Bombus barbutellus )
"Florian" to trzmiel ogrodowy. Dziwny z niego "facet", bowiem składa  "wtyka" jaja
podrzutki, niczym kukułka w cudzych gniazdach pszczołowatych.
Wiosną, kiedy już się pojawiają w biotopie, swoim buczeniem w locie wywołują mój uśmiech i różowienie mojej gęby.. O,  mniej więcej  tak  :o))


*

*

*

*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz