Strony

25 lutego, 2021

Odejdź i nie wracaj

 Zimna, bez rumieńca

Idź  sobie, nie wracaj

Ustąp wiośnie miejsca ,,,,

Głowy nie zawracaj

 

*


17 lutego, 2021

Milknie śpiew - la guacherna z pustą czarą znika w mroku

 Skończył się karnawał

Nadszedł czas refleksji

Wspomnień własnych nawał

Umieścić w projekcji ...


Myśli zatapiając 

W słodkościach przyziemnych

Perły wybierając

Z najbardziej przyjemnych  

 

Nie stroniąc od żartu

Śniłem o krainie

Dawnego teatru

Który z miodu słynie 


                        

Był to czas zabawy pachnący i słodki, i na staropolską modłę.Adresatem wersów była Alicja 7  ( Pszczółka )

*

Do tey Alicyey septima,

co w barci na mieyscu tronnem -

skędy śliną  wabi, iże polizawszy, yest się nieprzytomnem.

( Amor omnia vincint )

Toć skrybiłem Paniey,

Jako Ty żeś słodka !

Słońcem miodnym woniey,

Jak nawłoć nadobna.

Boś to trzcinna kibić.

Cięciem pczoły w taliey !

Takiey łacno gibić

W kadrylowey salwie.

Dan  w 1001 dniu

moyey swawoli.

Swawolnik ode szable

biełych głów i tronku,

a szukajże u mnie 

serca we frasunku.

 ***

Tak się bawiliśmy, oto oryginalny post z blooga WP .

1001 dni swawoli i zarwanych nocy

13. 09.2010  |  12:10



komentarze (9) dodaj komentarz

  • dodano: 14 września 2010 16:20

Pewna wdziękiem wypełniona gospodyni,
znalazłszy w jarze za stodołą indora
rzekła doń dobrotliwie;
Zmokły biedaku, zziębnięty i chudy, dam ci opiekę i wypas spory z pestek dyni.
Indor przystał a ona zamknęła go w komorze.
Kiedy ten tylko zagulgotał, gar karmy dostawał nieborak ,rano w południe ,wieczór , o każdej innej porze.
Nie brakło słów otuchy do czasu,
kiedy się upasł  skończył w garkuchni
szynkwasu...
J.

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

  • dodano: 14 września 2010 9:07

To kolaż z dwu nałożonych na siebie zdjęć, nic więcej. Niepowtarzalny, jest taki tylko jeden. Wiersz nieco bo –o ’cipinkę’- zmieniony. Powiedzmy, że to gwara jaką się posługiwał ledwo piśmienny birbant , który w głuszy leśnej osiadł. Jest  twój, nic mi do niego , możesz go... no wiesz...
Kombinacja przekoloryzowana, ale tak musiałem ze względu na tekst.
Dziękuje za słowa...

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

  • dodano: 13 września 2010 22:58

Basiu to żadna sztuka, trzeba tylko 'zgrać' fotki do słów ( tematu ) za przyczyną których tworzymy kolaż. Żeby nie było tak, ni z gruchy ni z pietruchy...

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

  • dodano: 13 września 2010 20:47

Fantastyczny efekt. Pogratulować Wać Panu :)))
B.

autor: czarnawrona12czarnawrona12.bloog.pl

  • dodano: 13 września 2010 18:26

Będąc kiedyś na wakacjach dostałam od pewnego pszczelarza plaster miodu......trzeba było widzieć moje wielkie ze zdziwienia oczy - miód w takim czymś??? Mi się wtedy wydawało , że najbardziej naturalnie jest w słoiczku:):):)
Tak to jest , jak dziecko nie ma kontaktu z wsią i naturą. Moja córka ma i dlatego pewnie nie mówi do gęsi : kici , kici:):):)

autor: hurghada35hurghada35.bloog.pl

  • dodano: 13 września 2010 14:47

Kombinacja wyszła miodnie! A birbantem się zaopiekuję... :))) Pozdrawiam

autor: alicja.matej7alicja7.bloog.pl

  • dodano: 13 września 2010 14:30

Ale słodki wiersz :)
Dzięki za podpowiedź.
Moje hasło na dzisiaj: MIŁOŚĆ ZWYCIĘŻA WSZYSTKO!!! :)
Jeszcze raz podziwiam cudowne zdjęcia i przesyłam GRARULACJE JUBILEUSZOWE!
A.

autor: alicja.matej7alicja7.bloog.pl

  • dodano: 13 września 2010 14:16

Dla tych którzy doceniają przyjaźń i wspólne dzielenie bytu z czworonożnym bratem lub siostrą, bez tych przyjaciół życie jest w jakimś stopniu zubożałe. Wiele trzeba takiemu maluszkowi poświecić czasu i dać z siebie, oraz nie gniewać się za jego 'nieskrępowaną toaletę’. Podziwiam Państwa, mieszkać w bloku na czas dochówku ,to nie to samo co w 'modrzewiaku' z czystym terenem wokół.
Gratuluję, tfu tfu na zdrowie i wytrwałości 'panienko' w szarpaniu co się nawinie pod pysio... I jeszcze to, kochaj swoich opiekunów bo oni ciebie też kochają.

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

  • dodano: 13 września 2010 13:23

Jakże piękne zdjęcia we wpisie poprzednim. A ja tylko piszę, by na razie w tajemnicy zdradzić, że w naszym domu od wczoraj też buszuje nowa Obywatelka - na razie bardzo zestresowana zmianą otoczenia, a my opieką nad "dzieckiem", bo dawno tutaj nie było takiego maluszka.
Pozdrawiamy serdecznie

autor: żona stróżahabitacion.bloog.pl

 ***

Coś czego nie da się racjonalnie wytłumaczyć [ edytuj ]

14. 11.2012  |  19:57

Pszczółka  zapisała się w mojej pamięci ponieważ emanowała  ciepłem swojej duszy, a ja  w roli uciekiniera z "Nadwymiaru" 

dysponując miernikiem urządzenia czułego na podczerwień, urządzenia mierzącego temperaturę ale też stan emocjonalny obiektu, odkryłem w niej  cudowną duszę.

Dlatego też postanowiłem przywołać cały wątek z byłego Blooga WP,  "  Coś czego nie da się racjonalnie wytłumaczyć",
jako że dla mnie są to miłe wspomnienia.

cdn.

      Zanim powtórzę wpis o tym  czymś czego ne da się racjonalnie wytłumaczyć, muszę  wrócić do wcześniejszego z  dnia 07-11-2012

Zatem

Jak Majestat ze Świrlandii¹ …… Czyli jesienne kuszenie nieprawdziwego mnicha [edytuj ]

07. 11.2012  |  10:55

Jak Majestat ze Świrlandii

W chłodną jesień rozgrzewanie

W województwie  Apiolandii

Proponuje drogie Panie ?

 

Przyznam pomysł wart jest grzechu

Przyjdzie suknie mi na kołku

Wieszać potem za uciechą

Zająć miejsce na podołku

 

Zrazu   udam opór wielki

Tak wymaga godność mnicha

Potem łyknę haust z butelki

I w Majestat  pójdę brykać..

 ( trochę potrwa  to wlepianie

mili  - zawłaszcza   drogie Panie  

Wycinkami i plikami 

operować - wiecie sami.

trudno )

 

The Temptation of Saint Hilarion, by Dominique-Louis-Féréa Papety, 1843-44 (Wallace Collection)



A teraz nasze dawne hopsa, hopsa

Komu, komu, słodziutkiego dropsa

*

 

Komentarze: Przypominam należy czytać od poz. 20 do 1

 

 1 - dodano: 16 listopada 2012 7:03

Powiem Ci Bratnia  

Kiełzaczko diabłów

I pogromczyni

Chóru aniołów

;o))

 

Ludzie teraz różne mądrości wygadują, inaczej śpiewają inaczej rozumują.

Mają własne ścieżki, najczęściej z górki,

inaczej kojarzą 'dzięcieliny pałę i szklane ‘paciórki'.

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

 

2 - dodano: 15 listopada 2012 21:51

Teraz się nie mówi ,,stara panna" tylko ,,singielka z wyboru"

No ale daleko mi do tego jak powszechnie wiadomo:)

autor: hurghada35hurghada35.bloog.pl

 

3 - dodano: 14 listopada 2012 18:58

Miodna ! Ty prowokatorko !

rozgrzewasz ciało przez zmysły

Mówisz biedronka niechcąca

A ona chce aż jej trysły

Wdzięki kolorem gorąca

;o))

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

 

4 - dodano: 14 listopada 2012 9:24

Znowu temat gorący

przez biedronkę niechcący)

A

autor: alicjaalicja7.bloog.pl

 

5 - dodano: 13 listopada 2012 19:21

Mały wykładzik dla Dziewcząt na temat...

 

Ogonek ma biedronek

Nie mylić z biedron(i)em

Natomiast biedronka

Coś ma, ale nie ma ogonka;

 

Małe cacuszko

Jak w barszczu uszko.

Delicja pychota

Kiedy niecnota!

;o))

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

 

6 - dodano: 13 listopada 2012 19:11

TYLKO BIEDRONKA NIE MA OGONKA :)))) śpiewali Miś i Margolcia

A

autor: alicjaalicja7.bloog.pl

 

7 – dodano: 13 listopada 2012 18:46

:-( a ogonek ma ???

autor: Malina M*wmalinach.bloog.pl

 

8 - dodano: 13 listopada 2012 18:30

;o)

Zapach 'nie dolata' bo nie ma 'skrzydełków'.

A w ogóle to on nie do lata tylko do jesieni jest.

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

 

9 - dodano: 12 listopada 2012 22:05

a do mnie zapach ciastek nie doleci ał

-(

autor: Malina M*wmalinach.bloog.pl

 

10 -dodano: 10 listopada 2012 17:55

 

Wiesz co Bratula, teraz mnie do furii doprowadziłaś.Cały czas zasłaniasz się "ochroniarzem cnoty własnej" a teraz piszesz że się nie wydajesz. To jak to jest, jesteś starą panną czy nie ?!

Wściec się można przez Twoje kręcenie..

O! już chyba jestem lekko wściekły bo mi ślinka, ups piana z pyska ciurkiem ciecze..

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

 

11 - dodano: 09 listopada 2012 17:48

E tam , wcale się nie wydaje  

autor: hurghada35hurghada35.bloog.p

 

12 - dodano: 08 listopada 2012 19:40

Mnie też się coś poruszyło, ale nie z powodu św.Hilarego.Może to sumienie? Jak zwał tak zwał,sumienie czy nie sumienie, poruszyła mnie postać kobieca. ;o)

 

No co Ty, Bratnia jest rozkojarzona, sama pisała że coś na nią wyszło, więc w takim stanie ciasteczka się zwykle przypalają.

Wiem to z własnego przypalenia się..

 

Domniemywam, że to zjawisko kiedy coś na kogoś wychodzi, albo komuś coś wychodzi, jest związane z mlekiem i krwią podczas rokoszy kiedy z jednej strony róże biało-kuse a z drugiej na sztorc lance postawione po przeciwnych stronach frontu chcą się wadzić ,a wszystko to przy podkasanej Muzykównie się dzieje.

 

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

 

13 - dodano: 08 listopada 2012 18:47

Mnichu, przesadziłeś lekko.

Ciastka nie mogły się przypalić! Do mnie doleciał wspaniały zapach kruchych, ciepłych ciasteczek :)

 

Z tytułu obrazu wynika, że to był facet, czyli św. Hilary, ale według mnie on był kobietą :))

Znamy takie przypadki z historii, kiedy postaci przebierały się i udawały przeciwną płeć.

To Hilarka :))) Czuję się oszukana a moje uczucia (religijne, też) zostały poruszone :))

A

autor: alicja4alicja7.bloog.pl

 

14 -dodano: 08 listopada 2012 17:22

i na dynamizm - et cetera.

Widzisz Aniołeczku, mnie też się trafia zgubić coś.

A ciastka przypaliłaś ! Swąd dotarł aż do mnie na gumno.

;o))

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

 

15 - dodano: 08 listopada 2012 16:14

Wytłumaczę Ci Bratnia tę ogólność z punktu widzenia terapeutki.

Ogólnie wydaje się być jeden z drugim słaby, ale nie w każdym miejscu i o różnym czasie.

Jak rozwiniesz myśl szeroko i dasz popędzić przez erotyczny step pikantnej wyobraźni, rozluźniając przy tym cugle skrępowania czasem , to będziesz miała jasny obraz co do definicji czasu i dynamizm galopującej utwardzonej siły, co da się przełożyć na znane zjawiska dynamiki, o których rozprawiał pewien uczony na Wzgórzu Królewskim wówczas z dala od centrum Londynu.

 

;o))  

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

 

 

16 - dodano: 08 listopada 2012 14:23

Nooo:) Bo mężczyzna to ogólnie słaby jest  

autor: hurghada35hurghada35.bloog.pl

dodano: 08 listopada 2012 14:22

Trochę słońca zagarnąłem

W czas ścinania zeschłych kwiatów

Resztki liści wydmuchałem

By nie słyszeć skarg rabatów

 

Jerzy zróbże tu porządek

Wiesz ze praca uszlachetnia

Pośród kilku twoich grządek

Skończysz? spokój masz do kwietnia

 

No a teraz do tematu;

Namalował dzieło Dominique Louis Féréol Papety. Obraz nosi tytuł : Kuszenie św. Hilarego  - (The Temptation of Saint Hilarion).

 

Być, widzieć, mieć własne foty to bardzo piękne przeżycie, to czas dla upojnej duszy czerpiącej z  pełnej konwi sztuki..

'Konwie– konwę ' mogę też pokazać, jak ładnie zabzyczysz. ;o)

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl

 

17 - dodano: 08 listopada 2012 12:19

Kusicielka kusi

mniszka żądze dusi

:)))

A

autor: alicjaalicja7.bloog.pl

 

18 - dodano: 08 listopada 2012 12:04

Pięke i frywolne

Słodkie  i  różane

Swobodne wolne

Eh ! Ty moje kochanie

l

20 - dodano: 08 listopada 2012 10:27

Ech pokusy.

Z prawa z lewa, kuszą i jak się nie ulec :)) Tylko człowiek z kamienia i bez czucia byłby w stanie oprzeć się :)

Ale powracając jeszcze raz do obrazu, to doszliśmy do jednakowych podejrzeń, że ten mnich to jakiś przebieraniec, czyli mniszka.

Wyglądam słońca jak Ty, bo jak pojawi się na niebie to ruszę w miasto robić zdjęcia. Pokrętne pogodynki i zwodzący przepowiadacze pogody ani słowa o słońcu nie chcą powiedzieć. Mogliby trochę skłamać (a nuże się sprawdzi), żeby dać nam nadzieję ale nie ma co na nich liczyć.

 

Być, widzieć, mieć własne foty to bardzo piękne przeżycie, to czas dla upojnej duszy czerpiącej z  pełnej konwi sztuki..

'Konwie lm' mogę też pokazać, jak ładnie zabzyczysz. ;o)

autor: liry_ck1liryckjeer.bloog.pl 

*

 Teraz  przejdę do wpisu zasadniczego - ponieważ  wspomnieniowy wątek  mojej,  naszej wówczas zabawy w blogowanie przybrał  tu zbyt długą szatę, która technicznie jest niewygodna, rozpocznę  nowy wpis który będzie dalszą jego częścią .