Strony

02 marca, 2018

SEX ławki !

  Na prośbę mojego kumpla.

Fotki  ukażą się nocą
W czas gdy dziatwa niewinna śpi
Ja zaś proszę z całą mocą 
By przed dziatwą dopierać drzwi


Można JĄ oprzeć o te drzwi
Albo przekręcić w zamku klucz 
Właśnie w ten czas gdy dziatwa śpi  
By nie umknęło nic  wam z ócz


Wpadłem na pomysł tychże ław
Za sprawą  dottore Carla 
Boże mój jego duszę zbaw 
To mnie raczej skocz do gardła 

Collodi właśnie nóżkę tarł
Tę zaś  drażniły łaskotki
Mistrz nieco inny pomysł miał
Podczas gdy ja  ciąłem klocki ...

-  pazur!
Doobra,  niech ci będzie, tekstem dopowiem co i jak.


- Pamiętasz jak nas  strugał ?
- Pamiętam, pamętam też jak nas z lasu wywoził ten  fachowiec, mówił że jesteśmy
'dżewnianymi wałkami'... Wiózł nas   gzieś  na lewo.
- Dżewnianymi ?
- Tak mowił . Wiem, powinien  powiedzieć drewnianymi, albo  nazwać nas drzewnymi wałkami...

- A wiesz ty, że być może tak, że jakiś maderszczak wpadnie kiedyś ma pomysł i  stwierdzi, że do tanga   trzeba trojga.
- E tam,  chyba byłby to jakiś zboczek  albo  rumuński meszuge po krasnoarmiejca mieczu..



cdn. Muszę tylko podołać nawałowi obowiązków.

  2018-04-30
Niejako wstępem
Collodi właśnie nóżkę tarł rękoma majstra Wisienki ( cóż, ulegam urokowi podobnych łamańców  w tekstach czy wierszykach) gdy usłyszał chichot łaskotania heblem kawałka drewna dorabiając bodajże nogę stołu ( o Boże, mam się ja z tą moją wyobraźnią, bo przypomniał mi się w tym momencie wic o dorabianiu przez klechę główki  dziecięciu będącym jeszcze w łonie  Maryśki, której mąż, znany we wsi baca za Wielką Wodą dusił w kabzie zarobione dudki aby po powrocie 'chałpę 'pobudować), zatem wracając do poprzedniej myśli, mistrz Wisienka słysząc chichot  jaki wydawał kawałek drewna, podjął myśl żeby wystrugać  ówczesnego kłamczuszka jakże niewinnego w porównaniu do  znanego dzisiaj internetowego  kłamcy wywodzącego się z mniejszości etnicznej w kraju Słowian.
Moim  masywnym  ławom, które  bokiem ( vide foty) przypominają  okrągłą gębę specjalisty od podkładania kłód  autorom  dobrej zmiany,a którym dobro państwa leży na niekłamanym sercu, poświęciłem czas na ich wykonanie przy użyciu maszyn do obróbki drewna...
cd wreszcie nastąpi
 
 1.  O co chodzi?
Chodzi mi o pewnego faceta, który wywoził z lasu 'dżewniane wałki ' krętymi duktami leśnymi, które to dukty zaprowadziły go do fotela pierwszego w hierarchii wozaków gremium składającego się na najwybitniejszy w dziejach Polan skład 'fachowców'  i przewodników wskazujących drogę  postępowania ; drwalom, bartnikom, smolarzom, oprawcom wszelkiej maści, babom bielącym nad Wisłą płótna a umilającym  życie wszystkim noszącym dolne odzienie z nogawicami - czyli wspólnocie która rozdziawiała gęby na widok zmyślnych przewodników , wówczas nieznanego jeszcze określenia - wałkarzy. Niektórym rozdziawionym gęba do dzisiaj nie powróciła  na  miejsce gdzie żuchwa ma stawy, i tak trwają  rozdziawieni  i stękający , niczym dupa nad leśnym igliwiem wydając dech własnego zachwytu pośród leśnego poszycia a między trelami wilg i innego rodzaju ptactwa.


2. Kręte dukty fachowców
Zdarzyło się mi tak, że od podobnego 'zmyślnego  fachowca' kupiłem wraz z asygnatą ,wówczas nie wiedziałem że była lewa, kilkanaście "dżewnianych wałków' pociętej na około sto pięćdziesiąt  jednostek długości  stu jednostkowego wzorca przechowywanego pod Paryżem. Ach ten Paryż, a co dopiero Paryżanki -  mówię Wam, 'cuś' wyjątkowego.
Pocięte wzdłużnie wałki na  krawędziaki suszyły się bodajże trzy lata w naturalnych warunkach aury nakryte tylko daszkiem przed deszczem. cdn.

2018-05-03

Kłody  jak wspomniałem  potrzebowały sporo czasu by wyzbyć się wody i żywicy, ja na ukończenie podjętego tematu też sporo czasu mam, zatem zafunduję sobie odskocznię w postaci ulubionego zajęcia wywoływania duchów.

Niby to niespójne, niby oderwane od  tematu, niby wszystko bez związku, ale przecież nie piszę dla lemingów lub wielbicieli fałszywego hrabiego - bo musiałbym, albo wypadałoby mi, podjąć dyskusję z kimś kto na nią nie zasługuje z powodu wyssania w dzieciństwie czerwonego mleka  krasnej krasuli  oraz budowania pobożności z nauczania takich czarno-sukienkowych zastępów Lucyfera, których najbliższymi przyjaciółmi byli, bądz są zdrajcy ojczyzny na usługach różnych władyków - bo raczej kieruję moje myśli ku tym, którzy Boga noszą w sercu a Najjaśniejsza jest  ich Matką na Ołtarzu Wiary, wiedzących to i owo , oraz  kim był przebrany w sukienkę watykański agent, bo nie warto żadnemu zaprzańcowi cokolwiek tłumaczyć, bo na przykład taki/taka  jedno z drugim, są w stanie wykorzystać  osobiste E-maile, kierując się  podłą natura bycia, a i tak niczego zrozumieć, choćby się człowiek prywatnie starał ,nie są w stanie. Wścibskim polecam  wcześniejszy lekko z zagadnieniem związany wpis na podobny temat ,tyczący mojej narracją z moim 'przyjacielem' Gonzo.
... Że co? - ze foty nie najlepsze?
Najlepsze  trzymam w sejfie do którego zgubiłem klucz,  Zresztą po jaką cholerę lub czarną ospę miałbym tu lepsze wtykać... ;o)

  ŻYDZI
Czarni, chytrzy, brodaci,
Z obłąkanymi oczyma,
W których jest wieczny lęk,
W których jest wieków spuścizna,
Ludzie,
Którzy nie wiedzą, co znaczy ojczyzna,
Bo żyją wszędy,
Tragiczni, nerwowi ludzie,
Przybłędy.
Szwargocą, wiecznie szwargocą
Wymachując długimi rękoma,
Opowiadają sobie jakieś trwożne rzeczy
I uśmiechają się chytrze,
Tajnie posiedli najskrytsze
Z miliarda czarnych, pokracznych literek
Ci chorzy obłąkańcy,
Wybrany Ród człowieczy!
Pomazańcy!
Pogładzą mokre brody
I znowu radzą, radzą…
– Tego na bok odprowadzą,
Tego wołają na stronę,
Trzęsą się… oczy strwożone
Rzucą szybko przed siebie,
Czy ktoś nie słyszy…
Wieki wyryły im na twarzach
Bolesny grymas cierpienia,
Bo noszą w duszy wspomnienia
O murach Jerozolimy,
O jakimś czarnym pogrzebie,
O rykach na cmentarzach…
…Jakaś szatańska Msza,
Jakieś ukryte zbrodnie
(…pod oknami… w piątki… przechodnie…
Goje… zajrzą do okien… Sza! Sza-a-a!)


 Julian Tuwim


2.  Kręte dukty przegranych fachowców - cel; furaż ze stołu unijnego.
Otóż...
Cały wartki ścieku nurt
Obrał sobie cel zbrodniczy
Walić w Polskę z obu burt
Każdy ryj z chciwości kwicvzy


cd. dopisze  , mam nadzieję dobra zmiana  w UE

2 komentarze:

  1. Anonimowy6/15/2018

    Kiedy cd.?

    OdpowiedzUsuń
  2. 2022.o8.19 Nadzieja nie może wygrzebać się przywalona gruzem Kalifatu Europy i sowieckiej tłuszczy z siedzącymi na stercie gruzu jawnymi agentami lewej i prawej strony zwyrodnienia.

    OdpowiedzUsuń