Czarował, czarował , tę lewą hrabinę
Sztuczką ograną gładząc talię w ręku
Siląc się na mądrą bankowca minę
Ona zaś wyposażona w korso wdzięku
itd. ..
Strofa tyczy kilku kadrów z filmu, mnie zaś podobnie oczarowała wiosna, Ta sama jak co roku, a jednak inna w czasie. Chociaż bywa złudna, jak przystało na Rodzaj czarujący odwiecznie długą bądź krótką kreacją, blond bądź kruczym włosem, działająca na zmysły zdrowego samca , stała w rocznym cyklu - a wielokroć zdradzająca - również jak na ten Rodzaj przystało ( ma to wpisane w psychikę lub odwieczny cykl zataczający kolejny obrót wokół najbliższej nam gwiazdy), to jednak, mimo wszystko, a może nawet dlatego ta różnorodność korzystnie wpływa na zdrowie psychiczne , ale też fizyczne, bo pobudza rytmikę serca, wyobraźnię, intensyfikuje wyblakłe przez zimę kolory, budzi wzrost i ducha - tutaj daruję sobie rozwinięcie tego co może się za wzrostem i duchem kryć.
Skoro o serce trąciłem słowem, dzisiaj o poranku zbłąkana myśl przywarła do mnie i mamiła mnie wiosennego blaskiem wydobywającym się z uporządkowanego przestrzennie atomami węgla kryształu, a że budzę się każdego ranka z łbem po brzegi wypełnionym skojarzeniami ,pomyślałem sobie tedy o samotnych biednych sercach singli ,i ich marności wobec przeznaczenia, którzy pozbawieni są oprawy drugiej osoby.
Cóż, marność świata dostępna jest każdemu, zwłaszcza myślącemu tylko o sobie.
Zatem, jak przedstawić to co jest nieoprawione w stosunku do oprawionego...
Może tak ?
Posłużę się tu ,dla jasności sprawy i przyjemności skojarzenia , londyńskim 'oprawcą' i kowalem-czarodziejem.
Kolory wiosny.
To nie jest prezentacja sztuki, taką wykonuje się w zupełnie inny sposób.
.
Kurczątko
*
Gdzieś tam słowa Grechuty ,
Wiosna...wiosna ach to ty.
Jak cudowna ,tak grzeszna ,
Chociażby i wszeteczna ;
I te zielone wzloty...
Wstążkami między łąki,
Rozbudzasz ....
itd.
2017-16-07
Do wiosennych tchnień poranków
Błyszczącego rzeki lustra
Do muzyki i świergotów
Wracam chętnie wstecz bądź jutra
W obie strony puszczam wodze
Nie ujarzmiam swej fantazji
Z takim sercem wszędy chodzę
Skąd dochodzi smak małmazji
Tam gdzie buczy szemrze mruczy
Pieje kogut pluszcze woda
Piękny widok mnie dosmaczy
Zauroczy mnie przyroda...
Tam mnie nigdy nie brakuje.
.
.
.
.
???
OdpowiedzUsuń