Mógł Musorgski dać światu swoje " Картинки " zatem i ja to zrobię, tylko że nie tak licznemu światowemu gronu - bo moim znajomym, ale też wagabundom internetowego piekiełka. Trzecim winowajcą pomysłu na ten wpis jest niejaki Ravel,bo to on podszeptem ♬♬ malował w mojej duszy 'akwarele' którymi się tutaj posłużę.
Jako że wśród różnorodnych słodyczy, jednymi z pierwszych jest miłość do odwijania tego co w sreberka zawinięto, to ja pominę tutaj wszelkie 'merci fitnes selection lub śliwkę nałęczowską w czekoladzie a zajmę się miłością do wolnych skojarzeń.
cdn. (O pączkach cesarskich pamiętam.)
*
*
2017 - 09 - 12
"Poniewczasie, lub rychło w czas, tak jakoś
powiedziała.
To słowa szepcącej Czekolady skierowane wprost w moje "
wahle" (określenie grypsem).
Trwaliśmy w uścisku pośrodku szopenowskiego terminalu. Serce
mi waliło jak młot pneumatyczny Edwina, górnika wiercącego urobek w przodku, w
czas gdy dobierał się do ... i ściany węgla. Posłużyłem się przechwałką Edwina
o walącym sercu bo jego słowa utkwiły mi w pamięci z powodu, że mimo walącego mu serca nic mu nie wyszło z randki, drwiłem że
u niedołęgów to normalne, raz mu kuroszek wypali innym zaś razem ani drgnie.Wspominam i wstawiam w tekst takie urywki z życia ponieważ On również stosuje takie wstawki gdzieś tam w miejscu gdzie bawi się niemieckim tekstem uwodząc niejedną haushälterin - domniemywam czytając jego zabawne wspomnienia.
Wracając na terminal.
Ustalaliśmy gdzie tym razem wybierzemy się na pączki,
Czekolada bez namysłu palnęła Blikle!
Wcześniej poruszony w Blogu temat pączków miał związek z
tłustym czwartkiem, teraz zdecydowałem się go dokończyć jako że ponownie patrzyłem w radosne oczy madame B. a
zdarzenie wcześniejsze miało miejsce
podczas wspólnego obżerania się ciastem .
Krótko, było tak - zamówiłem pełną tacę ( nie napiszę ile
było na niej pączków), przypadało kilkanaście na osobę, podczas pochłaniania ciasta
B. oznajmiła że w nazwie mają przymiotnik cesarskie bo takie jadła w innym
miejscu. Parsknąłem śmiechem mając w gębie spory kęs ciasta, które wylądowało za jej dekoltem.
Ponieważ B. znając mnie od podszewki, dobrze wiedziała, że
musi być jakaś przyczyna nieszczęsnego
parsknięcia, pozwoliła mi ustami wybrać ciasto zza dekoltu .
Pourquoi? - Wiesz,to przez te moje skojarzenia, zawsze
w nieodpowiednim czasie, miejscu i obok tematu, usprawiedliwiałem się, chociaż
nie żałowałem tej niezręczności bo wybieranie ciasta zza dekoltu
sprawiało mi przyjemność.
Powtórzyła pytanie.
Noo, bo, bo akurat pomyślałem o takim
jednym cesarzu , który zanim dostąpił zaszczytu władania Cesarstwem, to
wcześniej podczas tryumfalnego wjazdu do Rzymu gawiedź obrzucała go pączkami.
B. poważnie zapytała czy wówczas rzymska gawiedź
umiała 'gotowanie pączki'. Nie, chyba nie umiała, ale oni obrzucali
go pączkami końskimi.
Wpadłem z tymi pączkami. Czekolada wymusiła na mnie opowieść
o tym zdarzeniu grożąc, że nigdy więcej nie pozwoli mi wyjadać resztek ciasta
zza dekoltu jeśli jej nie opowiem więcej na temat końskich pączków.!
No i się zaczęło!
Zażądała bym na kartce zapisał jej autora który o takich tam
,i innych sprawach obszernie pisał - w jej notesie wpisałem- Swetoniusz.
*
*
Tęcznik liszkarz
Larwa tego chrząszcza przed przepoczwarzeniem, aby następnie przejść w formę dojrzałą (imago) na mojej dłoni . Tęcznik to jeden z najpiękniejszych biegaczy.
Jako ciekawostkę dodam, że Niemcy adoptowali tego chrząszcza na swoje leśne tereny,
zupełnie podobnie jak adoptowano pewnego fryca-Słowianina i zrobiono go królikiem unii niemiecko-francuskiej, tym samym nadając mu niemiecką formę imago, tyle tylko że ten 'adapter' nie dorównuje pięknem temu chrząszczowi.
Podczas gdy tęcznik liszkarz nie jest szkodnikiem, to tamten 'adapter' jest jak wołek zbożowy w polskim spichlerzu.
Gdyby tak ocenić ( obliczyć,zważyć,pomierzyć), ile nowoczesnych tęczowo mieniących się a namnożonych karaluchów o rodowodzie sięgającym czasu przed i po zmumifikowaniu wielkiego wodza wielkiej rewolucji, to mielibyśmy pełny obraz szkód poniesionych w narodowym spichlerzu..
Na szczęście nie każdy tęcznik jest frycem i nie każdy fryc jest Słowianinem .
*
*
Gąsienica narożnicy zbr.
*
*
*
*
*
*
* Larwa tego chrząszcza przed przepoczwarzeniem, aby następnie przejść w formę dojrzałą (imago) na mojej dłoni . Tęcznik to jeden z najpiękniejszych biegaczy.
Jako ciekawostkę dodam, że Niemcy adoptowali tego chrząszcza na swoje leśne tereny,
zupełnie podobnie jak adoptowano pewnego fryca-Słowianina i zrobiono go królikiem unii niemiecko-francuskiej, tym samym nadając mu niemiecką formę imago, tyle tylko że ten 'adapter' nie dorównuje pięknem temu chrząszczowi.
Podczas gdy tęcznik liszkarz nie jest szkodnikiem, to tamten 'adapter' jest jak wołek zbożowy w polskim spichlerzu.
Gdyby tak ocenić ( obliczyć,zważyć,pomierzyć), ile nowoczesnych tęczowo mieniących się a namnożonych karaluchów o rodowodzie sięgającym czasu przed i po zmumifikowaniu wielkiego wodza wielkiej rewolucji, to mielibyśmy pełny obraz szkód poniesionych w narodowym spichlerzu..
Na szczęście nie każdy tęcznik jest frycem i nie każdy fryc jest Słowianinem .
*
*
Gąsienica narożnicy zbr.
*
*
*
*
*
*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz